Wpis z mikrobloga

@panienka_seledynowa: Słowacy bardziej wyrozumiali do zwierzaków, mniej też ludzi w ichniejszej części, mniejsza szansa na #!$%@? tatełów i madki z bombelkami. Ogólnie z piesełem to szedłem tylko na Babią od Słowackiej strony i zero jakiejkolwiek jazdy, w Polsce już by się zesrali, bo park, bo nie ma kagańca, płachty czy monitora z wyświetlanymi parametrami szczepienia.