Wpis z mikrobloga

Jakby dalej mógł tworzyć to grubas zrobiłby w końcu z tego masówkę dla gimbazy jak w przypadku Blok Ekipy.


@fanmarcinamillera: problem z Blok Ekipą jest taki, że tam jest wąskie pole do popisu, bo niby co? Ludzie z innych dzielnic, ludzie z innych miast, ludzie z innych krajów?

Egzorcysta pokazał, że Grubas nadal ma pomysły, a siłą Bomby nie był sam Bomba tylko umiejscowienie tego w otwartym uniwersum - wystarczyło, że
problem z Blok Ekipą jest taki, że tam jest wąskie pole do popisu, bo niby co? Ludzie z innych dzielnic, ludzie z innych miast, ludzie z innych krajów?

Egzorcysta pokazał, że Grubas nadal ma pomysły, a siłą Bomby nie był sam Bomba tylko umiejscowienie tego w otwartym uniwersum - wystarczyło, że zamiast #!$%@?ów są demony, a zamiast zmordydodypyzaurów inne demony i już jest lepsza fabuła niż setny odcinek z Cieślakiem.


@aegypius:
siłą Bomby nie był sam Bomba tylko umiejscowienie tego w otwartym uniwersum


@aegypius: ja bym dorzucił, że w Bombie główne role wielu odcinków nie były grane przez Kapitana i jego załogę a przez kosmitów. W przypadku Blok Ekipy niemalże zawsze wszystko pokazane jest z perspektywy trzech nierozłącznych kumpli więc tych historii innych epizodycznych postaci się nie poznaje. W Egzorcyście trochę ten sposób pokazywania świata wrócił i też są odcinki gdzie Boner
@aegypius: No i widowni Blok Ekipy najwyraźniej wystarcza to co jest, więc grubasowi się nie chce kombinować.

Momentami leciało to w dość interesującą stronę z jakimiś absurdami i abstrakcyjnym humorem typu prawosławny odłam kibiców Legii, który rysował "elki" ze skośną kreską; kojarzą mi się rozmowy ochroniarzy przy monitoringu w markecie, które nie odstawały od najlepszych dialogów #!$%@?ów, ale w komentarzach na yt widać, że widzowie najbardziej się cieszą jak rudy znowu