Wpis z mikrobloga

mój Ojciec ma #!$%@? już do reszty - pomińmy fakt, ze zmienił się diametralnie kilka lat temu - jego dzisiejsza logika mnie przeraziła.

Mamy auto - ja zawsze zabieram auto w czwartki do południa. Dla normalnego człowieka, który zaakceptował układ wszystko jasne nie? Nie dla mojego Ojca :D

rano wstaje przed 6 odwożę mamę do pracy wracam do domu kładę się na jakieś 20 minut, ogarniam dupsko i jadę na praktyki i tak co prawie czwartek. no ale mój ojciec robi gównoburze - jak to tak zabierać mu auto jak on chce do mechanika pojechać i żebyśmy później nie robiły zażaleń, ze auto zepsute. No bo on się umówił i w ogóle - i ze on zabiera auto(ogólnie w szystko to w atmosferze, #!$%@? wam wszystkim w dupe ja mam racje i nie dociera do mnie, ze macie racje - a przy okazji sobie trochę pokrzyczę). Mama #!$%@?, ja też... i nagle coś mą mamełę oświeciło - zerknęła w kalendarz i ojciec pierwsza zmiana - czyli wraca do miasta o 15. ja zwracam auto ok 12.(w sensie, ze jak wróci to auto już będzie na niego czekało) no, ale on zabiera auto bo tak powiedział i #!$%@? xD


#debiljez #patolkaujeza #kryzyswiekusredniego
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach