Wpis z mikrobloga

W sumie to tak, teraz każdy motocykl musi mieć ABS. Nie pomaga to w przypadku bezpośredniego zderzenia, ale minimalizuje ryzyko gleby przy hamowaniu na mokrych nawierzchniach.


@DrDevil: no tak, można kilka rzeczy wymienić które poprawiły bezpieczeństwo. Są też carbonowe usztywniacze na kręgosłup, odporniejsze na ścieranie materiały, wytrzymalsze kaski, lepsze opony etc. Ale to niewspółmiernie mniejsze podnoszenie bezpieczeństwa do poprawy bezpieczeństwa samochodu. W przypadku motocykla po prostu jest bardzo mało miejsce na
  • Odpowiedz
Jazda na motorze jest zajebista, ale jest też zajebiście niebezpieczna patrząc na statystyki.


@Mirkosoft: Patrząc na statystyki to jazda rowerem jest bardziej niebezpieczna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Podpisuję się pod tym całkowicie. Skręca mnie kiedy widzę typa na ścigaczu w krótkich spodenkach. Prędzej czy później się na moto przewrócisz, tak jak prędzej czy później będziesz miał stłuczkę samochodem.


@Mirkosoft: Jego skóra, jak to mówią na zdrapkę do pierwszego pocałunku z asfaltem xD
  • Odpowiedz
@trujacybluszcz: Wiem że to dziwna obserwacja ale, Nigdy nie miałem niebezpiecznej sytuacji z kimś na ścigaczu, kilka razy z jakimś boomerem 40+ który chyba na kryzys kupił sobie wielkiego hoppera i nie umiał opanować, ale to też raczej bezpiecznie. Zdecydowanie najniebezpieczniejsi i przekonani o własnym uprzywilejowaniu są frustracji w osobówkach. Miałem masę sytuacji w której debil w osobówce próbował ustawiać całą ulicę pod swoją debilną jazdę, a rowery/motocykle do rowu....
  • Odpowiedz
@veranoo: Nie jest, według informacji jakie wyszukałem (z USA): wypadki rowerowe są 10-krotnie częściej śmiertelne niż samochodowe. A motocyklowe 17-krotnie częściej śmiertelne. Masz jakieś dane które by przedstawiały odwrotny obraz?
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Z tych statystyk można wywnioskować że równie niebezpieczna jest jazda rowerem niż motocyklem. Ale wypadki rowerowe nie są takie medialne jak z udziałem motocyklistów. Po za tym po uwolnieniu 125-tek był lament że będzie dużo wypadków, jakoś nie ma.
  • Odpowiedz
@veranoo: No nie, bo nawet według przytoczonych statystyk więcej sprawców zginęło na motocyklu. Po za tym nie bierzesz pod uwagę różnicy w ilości tych jednośladów. Rowerów w Polsce jest ~9 mln, motocykli 20-25 tys. To jest gigantyczna różnica, 360x więcej. I przy takiej różnicy porównywalna ilość zabitych. Po za tym można spekulować że dużo mniej wypadków rowerowych (zwłaszcza tych gdzie tylko sprawca ucierpiał) jest w ogóle zgłaszanych - ze względu na
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Napisałem o tym wcześniej i biorę to pod uwagę :) Chciałem zwrócić tylko uwagę że rowerzyści też giną w wypadkach i wcale nie jest mało tych wypadków. A prawdopodobieństwo wiadomo większe na motocyklu, ale co to zmienia w praktyce? Im więcej motocykli będzie zarejestrowanych i będą one stały to prawdopodobieństwo będzie się zmieniejozać, trochę naiwne założenie moim zdaniem.
  • Odpowiedz