Wpis z mikrobloga

@Joanna_Maria_W: święta prawda, taki koszt ładowania się w najbardziej chodliwą grupę wiekową, ale to normalne bo nie ma w necie fejmu bez przypału patrząc się na ludzi w wieku 20-30 i obserwującymi lub subami powyżej 1mln. Idąc w tym kierunku mają najkrótszą ścieżkę.
@kipman1: Jedna osoba mnie nie dziwi, druga mnie trochę zawiodła. Fejm można i bez przypału zdobyć, ale trzeba mieć naprawdę dobry pomysł. Ale z drugiej strony, ja rozumiem, że po takim czasie funkcjonowania social mediów, trudno o coś oryginalnego i świeżego. Nie czarujmy się, taka prawda. Już nawet robienie przypału w oryginalnej formie jest trudne, a na robienie publicznie przypału z kamerą w tle, przechodnie już nawet nie reagują. Można niemalże
@Joanna_Maria_W: zgadza się, ale trzeba podchodzić do tego z dystanem - bez względu o kim byś nie mówiła od Dody po takiego malutkiego Jaya to sociale służą do robienia fejmu i zarabiania. Ja ze znajomymi nie rozmawiam przez tiktoka, twittera, facebooka, instagram czy youtube tylko do nich dzwonię. Jak ktoś chce fejmu i wyświetleń to zasada jest prosta: Tiktok to idź w cringe, Youtube to idź w fejk, a IG to
@Joanna_Maria_W: czemu smutne? na tym zarabiają - to praca jak każda inna tylko gratis jest rozpoznawalność. Nie ma nic smutnego z zarabianiu, smutne może być to że forma nam nie odpowiada bo jesteśmy za starzy (też mam swoje lata), ale jeśli liczyłaś na jakiś mocno prywatny content to nie jest na to najlepszy moment dla nich. Nie wiemy jaki mają plan na siebie - na ten moment i to jest logiczne
@Joanna_Maria_W: żeby była jasność mi się to nie podoba i dla mnie to odpałowy content - ale czy śmieciarz lub aktor musi identyfikować się z tym co robi? - Na ten moment nie można mówić o niczym innym jak badanie rynku z prostego względu - to nowy obszar w który wchodzą. YT to nie to samo co TT, zatem to będzie pewnie kolejna lekcja. Pomimo absolutnie cringowego contentu uważam że mają