Wpis z mikrobloga

@FuckTheWorld: nic szczegolnego szczerze powiedziawszy. Jako stary, wytrawny feciarz bylem nawet sporo zawiedziony. Tego zawodu nigdy nie udalo mi sie zatrzec, chociaz mielismy rowniez melanze gdzie bylo tego sporo z rownie spora iloscia whisky. Wydac na sam sztynks 1,5k plus beforek plus nocka w lokalu to nie do konca jest przyjemna sprawa. Zamiast czuc sie jak krol imprezy czujesz sie jak jakis dęty frajerzyna. W sensie gdybym musilam placic normalnie za