Wpis z mikrobloga

Jestem ciekaw waszego zdania. Co sądzicie o samochodach elektrycznych i czy samochody spalinowe powinny odejść do lamusa w imię elektryków? #f1
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@itpitede: Elektryki na papierze maja lepsze osiągi od ICE. Sęk w tym, ze są drogie, infrastruktura nie istnieje, a ich „życie” trwa tyle co gwarancja czyniąc elektryki zajebiscie nieekologicznymi. Moim zdaniem przyszłość leży w dobrych i małych hybrydach na paliwo syntetyczne, niestety producenci lobbują za elektrykami, bo zarobią na tym kupę siana.

W aspekcie radości z jazdy nic nigdy nie pobije spalinowego silnika. C--j z tym, że będziesz mieć 1000
  • Odpowiedz
@itpitede: Nie, bo elektryki są bezużyteczne. Drogie w budowie, drogie w utrzymaniu, nie ekologiczne, wytworzone z rzadkich surowców, ciężkie w utylizacji a do tego niepraktycznie, bo tankowanie auta to 3 minuty, ładowanie elektryków nawet jak przyspieszą o połowę to dalej będzie kilkanaście minut postoju.
  • Odpowiedz
@itpitede: Bardzo fajne, przyszłość będzie tak czy inaczej elektryczna, ale to jak będziemy zasilać te elektryki to kwestia otwarta. Tylko akumulatorki, ogniwa paliwowe, ba, nawet możliwa jest hybryda szeregowa, czyli auto na prąd, ale baterie ładuje silnik spalinowy. A co do jakości ścigania i masy wbrew pozorom to nie jest aż taki wielki problem, bardziej rozbijający się o kompromis masa-zasięg. Bolidy Formuły E będą ważyć od przyszłego roku 840 kg,
  • Odpowiedz
@itpitede: tak, w pewnym momencie tak. Na tej samej zasadzie co kiedyś konie przestały pracować na roli a stały się przyjaciółmi pasjonatów.

Nie widzę żadnego problemu w naładowaniu auta elektrycznego za free z domowej fotowoltaika lub osiedlowej spółdzielczej stacji wodorowej, zrobienia 1000km w ciszy i cudowna dynamika by w weekend mieć swoje włoskie v12, napędzane etanolem lub z spalaniem benzyny na poziomie tak efektywnym jak obecne f1... by sobie po
  • Odpowiedz
@itpitede: Na dzień dzisiejszy jestem zdecydowanie przeciwny. Elektryki nie mają dużych zasięgów, nie ma dostatecznej infrastruktury i nawet jeśli zostanie rozbudowana to w wielu krajach nie udźwignie obciążenia (już teraz np. w UK mówi się o racjonowaniu energii). Powinniśmy płynnie przechodzić przez zwiększanie popularności hybryd (tradycyjnych i plugin) i sprawdzanie innych alternatywnych napędów, a nie forsować podejście "od roku 20xx będą tylko elektryki i basta".
  • Odpowiedz
@itpitede: mi się w większości nie podoba ich design, który stara się być aż za bardzo futurystyczny no i jakoś tak dziwnie mi się jeździ bez dźwięku. Jak ogarną wygląd i zasięg zwłaszcza w trasie to można pomyśleć narazie mocne meh jak na moje ale to tylko moja opinia, niektórym się podobają
  • Odpowiedz
@Raa_V:

Infrastruktura już jest wystarczająco dobra. Next step super szybkie ładowanie.

Nie, infrastruktura praktycznie nie istnieje. To jest efekt skali, i jezeli by nawet 10% społeczeństwa przesiadło sie na elektryki, to byś cały dzień czekał na dowolnej stacji ładowania aby naładować swoje auto.
  • Odpowiedz
@Tasde: w tym sensie co piszesz tak. W sensie dostępu lini wysokiego napięcia do parkingów, aktualnych stacji itd to jest bliżej niż się wydaje.
  • Odpowiedz
@Raa_V: Jak chcesz tak na to patrzeć, to musisz patrzeć niestety dużo dużo szerzej.
Dostęp do sieci i owszem istnieje, tylko dalej musisz postawić miliony "dystrybutorów".
Dystrybutory będą zapchane pod korek, bo elektryki ładują się cholernie wolno i tego nie przeskoczysz, obecne najszybsze technologie ładowania mogą dobić gdzieś do 10 minut, ale nie łądują baterii do pełna więc i tak będziesz musiał się częściej zatrzymywać. Samochody które tankujesz do pełna
  • Odpowiedz
@Raa_V: A no i możemy też sobie pospekulować, jak szybko zostaną wprowadzone normy ekologiczne na elektryki, które ograniczą ci moc tych pojazdów.
  • Odpowiedz