Wpis z mikrobloga

Co byście zrobili na moim miejscu.
Mam kredyt na mieszkanie, bralem niedawno. Mam do splaty okolo ~320k. Mam tez ponad 120k oszczędności i co miesiąc rośnie o kilka k bo mamy malo wydatków z dziewczyną. Mialem w planach zrobic w mieszkaniu lazienke i kuchnie, które na ten moment sa ok, ale przydałaby im sie jakis maly remont. To koszt minimum 40-45k za wszystko (cena weryfikowana, wiec d--a cicho jesli ktos mi powie ze tyle to kosztuje sam przyjazd fachowcow)

Teraz się zastanawiam co byloby lepsze - szybka nadpłata kredytu, zmniejszając sobie rate kredytu czy okres kredytowania z zamiarem splaty wszystkiego w 5 lat i dopiero wtedy przejmowac sie remontami czy zainwestowac teraz w remont, bo kto wie czy czasem za rok dwa materialy i robocizna nie beda drozsze a i pewnie mieszkanie wzroslo by cenowo atrakcyjnie na rynku nieruchomości? Problemy pierwszego swiata.

#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eskejper: z finansowego punktu widzenia: nadpłata kredytu ze zmniejszeniem okresu spłaty.
Co cię powstrzymuje przed zmniejszeniem długu, który cały czas rośnie?
  • Odpowiedz
@eskejper:

odsetki za kredyt równają się racie kapitałowej, masakra


To chyba na jakiś krótki okres ten kredyt, u mnie przy jeszcze 22 latach spłaty odsetki aktualnie to 75%
raty ( ͡
  • Odpowiedz
@Filipterka25: według kalkulatora rat finansowo lepiej się wychodzi przy skróceniu ilości rat, czyli zmniejszenie okresu kredytowania. Dodatkowo zmniejszasz czas w którym mogą spotkać cię różne "zawirowania historii"
  • Odpowiedz
To chyba na jakiś krótki okres ten kredyt


@RumunElfik2137: bank mi radzil ze przy moich dochodach, jesli sa pewne, lepiej wziac na 25 lat bo odsetki mocno wtedy spadają. A chcialem brac na 30 bo chcialem mieć niska rate. Różnica 300-400zl na miesiac, do przelkniecia.
  • Odpowiedz
@eskejper: jeśli masz stałą stopę, przyjrzyj się obligacjom. Może zarobisz na nich więcej, niż bank na Twoim kredycie, wtedy nie warto nadplacać (pamiętaj o Belce i opłatach za ewentualny wcześniejszy wykup).
  • Odpowiedz
@eskejper: generalnie najbardziej finansowo oplaca sie nadplacic, ale tez jezeli ta kuchnia i kibel są mocno srednie, to nadplacisz po prostu o te 40k mniej a bedzie ci sie zylo lepiej. moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego.
  • Odpowiedz
@eskejper: Jesli da sie korzystac z tych pomieszczen. Tj. ok super miec nowa, ale nic sie nie stanie jak sie pouzywa przez najblizsze 5 lat. To zdecydowanie nadplacalbym kredyt. Na te chwile nie ma nic lepszego, niz zmniejszenie kapitalu i odsetek. To w skali roku przeciez (w zaleznosci od wielkosci kredytu/raty) nawet kilkanascie/dziesiat tysiecy zlotych.

Zdecydowanie nadplacalbym :)
  • Odpowiedz
według kalkulatora rat finansowo lepiej się wychodzi przy skróceniu ilości rat, czyli zmniejszenie okresu kredytowania.


@Akman: Tak, ale mając mniejszą ratę, łatwiej nadpłacać - efekt podobny do skrócenai okresu, ale za to masz pole manewru w razie nieprewidzianych zawirowań.
  • Odpowiedz
@eskejper: Nadpłata kredytu to na ten moment najlepsza inwestycja. Zmniejszasz odsetki więc więcej zostaje Ci w kieszeni. Zostaw sobie ofc jakąś kaskę na nieprzewidziane sytuacje. Remont sobie jeszcze zrobisz. Czysta głowa jest więcej warta.
  • Odpowiedz