Wpis z mikrobloga

Dzień dobry,

Zeszły tydzień bardzo udany: poniedziałek 6km, wtorek 7km, czwartek to 1,5h gry w piłkę, sobota 15km, i jeszcze w niedzielę luźne 42km na rowerze.

Mam pytanie do długodystansowców, bo ostatnio zacząłem robić dystanse 15-17km po lasach (asfaltowe bieganie na takie dystans nie dla mnie). Pokusiłbym się na dystans półmaratonu z opcją przerw w biegu na marsz. Jednak obecnie zatrzymanie się w lesie na chwilę grozi atakiem wszelkiego rodzaju robactwa, właściwie nie da się przejść więcej niż 10 metrów bez much. Jak sobie z tym radzicie? Po prostu psikacie się jakimś offem czy innym specyfikiem z dużą zawartością DEET? Jakieś inne sposoby?

#bieganie
  • 5
@Sl_w_k_1: @1iostatni: @aukolb:
No ogólnie moje tempo wystarcza by muszki nie przeszkadzały, choć nie jest imponujące, ale właśnie, chciałbym zrobić coś dłuższego i liczę się z tym, że część mogę przejść, a niestety obecnie się przejść lasem nie da ( ͡° ʖ̯ ͡°)

No nic, trzeba chyba biegać swoje i powolutku dokładać kilometry w miarę sił.