Mam pare koszulek z kolekcji H&M i powiem, że po pierwszym praniu z bardzo luźnej L zrobiła się M slim fit. Zastanawiam się czy przeskok względem Adlerów jest taki gigantyczny. Szczególnie chodzi mi o serię heavy new i malfini exclusive. W robocie mamy malfini basic i mówiąc szczerze nie jest to jakaś mocno wyróżniająca się koszulka, od taki zwykły tiss.
@UlanyKrul: seria exclusive jest bardzo fajna ze względu na użycie supimy. Niestety szwy jak w każdej koszulce adlera mocno przeciętne. Także "premium" jest tylko i wyłącznie jakość użytej bawełny. Szycie na takim samym poziomie co reszta.
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Mam pare koszulek z kolekcji H&M i powiem, że po pierwszym praniu z bardzo luźnej L zrobiła się M slim fit. Zastanawiam się czy przeskok względem Adlerów jest taki gigantyczny. Szczególnie chodzi mi o serię heavy new i malfini exclusive. W robocie mamy malfini basic i mówiąc szczerze nie jest to jakaś mocno wyróżniająca się koszulka, od taki zwykły tiss.