Aktywne Wpisy
Linnior88 +888
Ej czy ktoś z was pamięta te granulowane herbaty owocowe ? Mi się dopiero teraz przypomniało, że kiedyś coś takiego było i mama czasem mi kupowała do picia
Chociaż pamiętam że tamta co piłam była malinowa (najlepsze że to było tak dawno że ja myślałam że to sobie wymyśliłam i tego nie było )
Chociaż pamiętam że tamta co piłam była malinowa (najlepsze że to było tak dawno że ja myślałam że to sobie wymyśliłam i tego nie było )
ludi91 +23
#wybory najbardziej ciekawi mnie głupota ludzi w Warszawie, łodzi, Wrocławiu, Gdańsku i Zabrzu. Czy dalej dadzą się dymac czy coś zmienia
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/zbieranie-butelek-w-berlinie-tyle-mozna-zarobic/19ecnte
– Tutaj na Alexanderplatz konkurencja jest ogromna. Zostawisz butelkę, od razu dziesięć osób się pojawia, by ją odebrać. Łatwo nie jest – opowiada. Dopytuję jednak, ile jest w stanie zarobić ten, kto ma trochę szczęścia i kto wie, gdzie szukać butelek.
– 50 euro dziennie można zarobić – mówi w końcu. Kalkulujemy. 50 euro dziennie to 1,5 tys. euro miesięcznie, o ile pracuje się bez przerwy. To prawie 7 tys. zł. I to na czysto, bo przecież od zbierania butelek podatków się nie płaci. Ze zbierania butelek można więc teoretycznie zarabiać więcej niż ze "standardowej" pracy na etacie w Polsce.
#polska #niemcy #berlin #recykling #ekologia #zarobki
Kupujesz w jednym sklepie - oddasz te butelki we wszystkich innych sklepach ze stacjami benzynowymi włącznie, bez paragonu, bez krzywych spojrzeń.
Mieli tam z 3 dupne worki na śmieci już nazbierane :-)
Od razu miliard euro miesiecznie.
Oczywiscie, jak sie bujniesz w imprezowych czesciach miast w sobote czy niedziele o 6:00 to moze cos zgarniesz, ale zebt robic z tego mit ze "lepiej zbierac puszki w DE" to przesada.