Wpis z mikrobloga

Kilka słów prawdy o relacjach damsko-męskich.

Kobiecie potrzeba FACETA, z którym stworzy rodzinę. Płaczek z przegrywu nie przekaże dobrych genów, dobrych wartości, nie obroni, nie dostarczy zasobów. Sorry, ale związek nie jest czymś, co się należy za samo istnienie, to układ partnerski pomiędzy dwojgiem ludzi o zbieżmych celach życiowych. Żadna kobieta nie pokocha bezwarunkowo jak matka, bo ona sama chce zostać żoną i matką, a do tego wymaga faceta, który potragi do tego stworzyć odpowiednie warunki, poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji.

Dobrze by też było odmitologizować niektóre negatywne przekonania odnośnie kobiet:

1) "Kobieta ma wywalone na Twoje wartości oraz to, kim jesteś".

Nie ma, kobiety z własnymi wartościami biorą to pod uwagę. Na bycie atrakcyknym partnerem składa się kilka czynników, jak pozycja społeczna, zaradność, osobowość i wartości faceta, i tu wyrażę się jasno - na te dwa ostanie wywalone mają bezwartościowe płytkie kobiety, pokroju żon gangsterów, które twierdzą "nie obchodzi mnie skąd kasa, ważne, że jest". Wartościowa normalna kobieta ocenia kandydata na męża kolejno według zaradności, atrakcyjności, pozycji społecznej, charakteru i wartości, jakie wyznaje, by samej się upewnić, że dobre wartości przekaże przyszłym dzieciom.

2) "kobiety pożądają cech tzw. Mrocznej triady"

Bzdura. Jedną z cech mrocznej triady, obok narcyzmu i psychopatii, jest MACHIAWELLIZM, czyli tendencja do manipulowania innymi dla własnych korzyści. Gdyby taki triadowiec miał na na czole wypisany "manipulant, narcyz i psychopata", to nikt normalny, podkreślam, normalny, by się z kimś takim nie związał. Ale to manipulator i psychopata, więc wie, jak się maskować. Dobrym przykładem jest główna postać w filmie Americam Psycho.

3) "kobiety wybierają takich i srakich, a cichy nieśmiały chłopak myśli o samobóju, chlip chlip". Jak wyżej, jak pożytek kobieta może mieć z takiego płaczka? Nie ochroni rodziny, bo się boi konfrontacji. Nie obroni interesów rodziny, bo się wstydzi odezwać. Nie zapewni życia na normalnym standardzie i nie przekaże wartościowej wiedzy, bo "nic nie umie, nigdzie nie był, nic go nie interesuje, a w kołchozach mu smutno". Sorry, takie są zasady gry, jeśli nie umiesz zawalczyć o siebie, nie zrobisz tego dla rodziny, nie jesteś atrakcyjny.

Żeby nie było, że tylko o wymaganiach kobiet mówię.
Panowie, spełniajcie standardy i sami je miejscie. Kobieta może się poszczycić tylko wyglądem? Mało. Jest kłótliwa, dziecinna i toksyczna? Nie, dzięki. Jest odpowiedzialna, umie zadbać o siebie, o partnera i o dom? Waifu material Moim skromnym zdaniem najlepsze podejście mają panie z Europy wschodniej. Wymagają, by facet nie był miękką fają i dbał, ale też same dużo dają od siebie, i takich relacji Wam życzę drodzy Panowie. Nie ma się co obrażać na naturę.

Ps1: odnośnie pozycji społecznej faceta.. spójrzcie na przykład serialowego Jacka z serialu Rodzina Zastępcza. Nie jest wielką szychą, ale za to, jaki jest, jest on poważany przez znajomych i sąsiadów, w prawdziwym życiu widuję również sporo takich przykładów. Nie jest facet wielką szychą, ale ma poważanie i nieposzlakowaną opinię, to jest atrakcyjne.

PS2: szara myszka dla anonka nie istnieje, to wymysł spermiarzy. Nawet szara myszka chce faceta solidnego.

PS3: panie naprawdę chcą, by facet był miły i wrażliwy, ale niestety nie podają, w jakich okolicznościach. Miły i wrażliwy dla rodziny i partnerki w chwilach intymności, ale tu też trzeba by coś rozgraniczyć. Kobieta podświadomie chce faceta stabilnego i psychicznie silniejszego od niej. Jeśli zobaczy, że płaczecie z byle powodu, użalacie się, a werbalnie łatwo Was zranić, to koniec, Wasza atrakcyjność podświadomie spada. Jeśli traficie na manipulatorki, to po ptokach, wpadliście w gówno po uszy. Facet musi być jak kloryfer, twardy, ale ciepły. Przynajmniej, jeśli chce mieć udane życie matrymonialne. Nie dajcie sobie wchodzić na głowę.
#przegryw #zwiazki #blackpill #podrywajzwykopem #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 19
  • Odpowiedz
@GalAnonimowy: Dlaczego utwierdzasz się w przekonaniu, że to kobieta ma brać a facet dawać i oferować? Tego #!$%@? nie idzie czytać, upadek wartości lvl hard. Jedno i drugie powinno wspierać się nawzajem, jeżeli nie rozumiesz, co oznacza słowo człowiek, nie powinieneś zgrywać głupiomądrego.
  • Odpowiedz
@Kebab_po_browarze: wypraszam sobie. Carrioner, to #!$%@?, który po zostaniu wyrolowanym przez swoją byłą uważa się za oświeconego w tematach damsko-męskich. Cały jego kanał tak bardzo jedzie na wypunktowywaniu wyłącznie złych babskich cech, że powoli się to przekształca w mizoginistyczne #!$%@?. Ja lubię poznawać kobiety, rozmawiać z nimi i przebywać w ich towarzystwie, przy czym jestem świadomy ich natury, którą akceptuję, a do której nieraz obawiają się jawnie przyznać w społeczeństwie wychowanym
  • Odpowiedz
@GalAnonimowy:

Gdyby taki triadowiec miał na na czole wypisany "manipulant, narcyz i psychopata", to nikt normalny, podkreślam, normalny, by się z kimś takim nie związał. Ale to manipulator i psychopata, więc wie, jak się maskować.

panie naprawdę chcą, by facet był miły i wrażliwy, ale niestety nie podają, w jakich okolicznościach [...] Facet musi być jak kloryfer, twardy, ale ciepły


Widzisz zależność między tymi dwoma wypowiedziami i głupotę jaką napisałeś? Pierwszy
  • Odpowiedz
@GalAnonimowy:
Ad.1. To prawda - kobieta potrzebuje "faceta", czyli osoby mogącej przekazać zdrowe geny (czyt. przystojnego), który umie poradzić sobie w życiu (czyt. może zapewnić wysoki komfort życia dla niej i jej dzieci, przy czym liczy się tylko "obietnica" komfortu i wcale nie trzeba go zapewniać. Ma tu znaczenie majątek, pozycja społeczna i dynamizm). Jednak nieprawdą jest to co piszesz - kobiet nie interesuje jakim jesteś człowiekiem. Dla kobiet mają znaczenie
  • Odpowiedz
Kobieta podświadomie chce faceta stabilnego i psychicznie silniejszego od niej.


@GalAnonimowy: Dlatego jako niski, dobrze zarabiając facet płacę duże podatki, z których część finansuje fundusz alimentacyjny? To pewnie dlatego, że kobiety wybierają tych silnych psychicznie i odpowiedzialnych facetów ;) Twój wpis to taki idealny przykład dowodzenia za pomocą przykładów w stylu: jak świeci słońce i pada deszcz, to pomidory w ogródku rosną. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz