Wpis z mikrobloga

Nie ma wątpliwości, że wysiłek potrzebny na wyprodukowania nowego auta jest tak wielki, że lepiej dla środowiska byłoby jeździć starymi autami. Tymczasem z różnych powodów ludzie potrzebują nowych samochodów. To co dla większości jest istotne w nowych autach, to gwarancja, niezawodność, najnowsze gadżety i rozwiązania techniczne, większy poziom bezpieczeństwa i niższe koszty spalania, acz to w sumie niekoniecznie, bo niektóre stare samochody potrafiły palić bardzo mało. Tym co dla mnie najbardziej różni elektryka od starego spaliniaka, to nie trucie spalinami pod nosem i cisza podczas jazdy.

Gdybym jednak miał szansę unowocześnić swój samochód, to w sumie chętnie bym to zrobił.

Mam obecnie Peugeota 308 SW 1.6 HDI z 2009 r. Jest to samochód z budą w ocynku, więc nie ma na nim korozji, ma cała masę poduszek powietrznych i jest bezwypadkowy, a zatem byłby dobrą bazą do unowocześniania go. Co prawda nie znam się na tym, ale gdyby za odpowiednio skalkulowaną cenę można by go było wyposażyć w jakiś wypasiony system multimedialny, aktywny tempomat, asystenta pasa ruchu, może jakieś elementy autonomicznego kierowania, to chętnie bym to zrobił. Nie mówię tu o przeróbce na elektryka, bo to już gruby temat, ale gdyby ktoś coś takiego oferował, to oczywiście można by się było zastanowić.

#samochody #motoryzacja #oswiadczenie #samochodyelektryczne #ciekawostki
pogop - Nie ma wątpliwości, że wysiłek potrzebny na wyprodukowania nowego auta jest t...

źródło: comment_1654243654jCtHXRDOEC9vIiOsS5Opng.jpg

Pobierz
  • 24
Co prawda nie znam się na tym, ale gdyby za odpowiednio skalkulowaną cenę można by go było wyposażyć w jakiś wypasiony system multimedialny, aktywny tempomat, asystenta pasa ruchu, może jakieś elementy autonomicznego kierowania, to chętnie bym to zrobił.


@pogop: pomijając system multimedialny to cała reszta byłaby niesamowicie droga. Śmiem twierdzić, że przeróbka na elektryka byłaby o wiele tańsza i łatwiejsza.
pomijając system multimedialny to cała reszta byłaby niesamowicie droga.


@Karbon315: Z racji tego, że peżo jest produkowany w Chinach, to do mojego sprzęt multimedialnyjest do kupienia na ali za parę stówek - się zasadzam - skoro już robią taki kombajn multimedialny, z kamerą cofania i wizualizacją z czujników parkowania, to być może dodanie aktywnego tempomatu nie byłoby takie ciężkie? Asystent pasa ruchu to już owszem wyższa szkoła jazdy, ale sam aktywny
pogop - > pomijając system multimedialny to cała reszta byłaby niesamowicie droga.

...

źródło: comment_16542445525yx61TdUGo7jY0F7MJRKsE.jpg

Pobierz
@pogop: obecnie aktywny tempomat wymaga kamery lub radaru albo obu jednocześnie by uzyskać wysoką dokładność i mieć funkcje, które działają w całym zakresie prędkości. Do tego musi sterować układem napędowym i hamulcowym by trzymać zadany dystans i reagować na pojazdy. Nie zapominajmy o ustawieniu całości i testach oprogramowania by zachowanie pojazdu było bezpieczne dla uczestników ruchu.
@Karbon315: testy w przypadku popularnych modeli i ewentualnej wysokiej sprzedaży by się mogły opłacać. Nie wiem tylko co z aktywnym hamowaniem, zapewne mowa wyłącznie o samochodach z ESP, a mój nie ma XD
@pogop: opłaca się dla nowych modeli wchodzących na rynek czy liftingów obecnych. Nikt nie będzie inwestował milionów euro w kilkuletnie auta nie będące przystosowane do tego, nie ma to żadnego sensu.
@BigDaddyy: wyhamuje Cię kiedy się zagapisz, to raz a dwa i najważniejsze zmniejsza agresję na drogach. Ja i wszyscy znajomi którzy przeszli ze zwykłych tempomatów lub braku na aktywne mowia to samo - o wiele spokojniej jeżdżą, nie muszą hamować i przyspieszać, nie denerwują się tak, prawdziwy life improvement a w życiu bym nie powiedział, że to może zmienić mój styl jazdy.
@BigDaddyy: dokładnie tak, jak @Stashqo mówi. Aktywny tempomat z automatyczną skrzynią to wspaniałe urządzenie. Jeżeli do tego potrafi wykrywać pieszych, to już w ogóle kozak. Jak kiedyś zobaczyłem na yt, jak tesla sama wyhamowała przed dzikiem, który wbiegł na drogę, to stwierdziłem, że muszę to kiedyś mieć.
@pogop: @Stashqo: hamowania przy nagłej przeszkodzenie czy zagapieniu się i nie zauważeniu pieszego to już nie kwestia tempomatu ale osobnej funkcji zwanej w skrócie AEB, która działa także jak tempomat jest wyłączony lub go nie ma.
@pogop:
w sprawie multimediow to bym chcial dodac ciekawostke od siebie. Choć pewnie dla ludzi w temacie to nie bedzie zadna ciekawostka, ale co tam.

W moim poprzednim bmw, ktore jakbym mial dzisiaj to by mialo 20 lat, mialem zainstalowane radyjko z androidem. Takie, ze wygladalo jak oryginalne, ten sam rozklad przyciskow, gałek, ale mialo fajny kolorowy wyswietlacz z dotykowym ekranem, android itd itp. Gralo tez fajnie, aczkolwiek audiofilem nie jestem.
@WykopanyDzon: no i właśnie to mam na myśli, kupujesz jakiś osprzęt masowo robiony przez chińczyków i nagle twój gruz przeistacza się w statek kosmiczny w masą możliwości. Tego bym oczekiwał po przemyśle motoryzacyjnym, żebym po latach mógł sobie dokupić najnowsze nowinki i nadal cieszyć się nowoczesnym autem. Ja właśnie szukam dla siebie radia jak ze zdjęcia powyżej - idealnie dopasowane do konsoli mojego auta. Wrzucę tam jakąś kartę sim i będę
@pogop: akurat sytuacja z obrazka to bullshit. W Niemczech facet nie wjedzie tym szrotem do miasta. Tutaj nie chodzi o "potrzebę nowego" tylko o to na co pozwala państwo. Właśnie w Niemczech są zielone strefy do których nie wjedziesz starym samochodem. Oczywiście możesz zarejestrować jako zabytkowy ale po spełnieniu kilku warunków i uiszczeniu sowitej opłaty.
@pogop: taaa bardzo się to opłaci, bo przecież jedyne co się starzeje w aucie to radyjko. Pal licho budę, silnik, progi, zawias, skrzynię, itd.

Z chęcią zobaczyłbym również pakiet aktualizujący starego gruza do poziomu bezpieczeństwa ncap 10 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@larvaexotech: no to niech sobie ludzie decydują. Mój poprzedni peżo w ocynku był sprzedany w wieku 15 lat i na luzie pojeździ jeszcze z 5-10 lat. Samochody teraz są trwalsze. Czy to się opłaci? Tak i to bardzo. W obecnej chwili żeby mieć sensowny używany samochód z aktywnym tempomatem trzeba wydać jakieś 50 tys. zł. Jeżeli ktoś by to zrobił w cenie do 5 tys to różnica 45 tys. może być
@pogop: dlatego tłumaczę, że róznica między starymi i nowymi autami to nie jest tylko tempomat i radyjko z wbudowaną navi. To jest kwestia rozwoju przez wiele lat, za którym stoją miliony dolarów.

I OK - pełna zgoda, konsumpcjonizm nie idzie w parze z ekologią. To samo tyczy się nawet głupiej wody gazowanej, która produkuje tony zbędnego plastiku.

Ale nowe auta SĄ lepsze i żadne pieprzenie januszy tego nie zmieni.

Janusze z
Z powyższego wynika, że dwie rzeczy mamy stałe - janusze i pieprzenie. Nowe auta są lepsze, bardziej ciche, o wiele bardziej ekonomiczne, zdecydowanie bardziej bezpieczne, fajniej wyglądają, są bardziej wydajne, itd. itp.


@larvaexotech: to się bezbłędnie zgadza, ale śmiem twierdzić, że największą różnicę wobec aut z około 2006 r., obecnie robi właśnie elektronika no i oczywiście silniki. Jeżeli spojrzysz na testy zderzeniowe samochodów z 2010 i tych dzisiejszych, to wielkich zmian
@pogop: no jasne, Ty mógłbyś również oddawać 20% swojej pensji swojej byłej. tylko jaki to ma dla Ciebie ekonomiczny sens? koncerny pchają miliony w rozwój i muszą sprzedawać, żeby się utrzymać i żeby słupki w excelach im się zgadzały.

auta z 2010 vs auta dzisiejsze? no, różnic jest dość sporo, np:

- stosunek ceny do mocy, i mocy do "typowego spalania" - w 2010 auto które miało 200 koni mechanicznych było