Wpis z mikrobloga

@Kielek96: Ten po prawo już pewnie w Wietnamie zdobywał pierwsze doświadczenie, ten po lewej w tym samym czasie ganiał koty po placu albo leczył kaca w jakiejś zapomnianej jednostce w Kazachstanie gdzie jedyne co musiał to być
  • Odpowiedz
że amerykańscy generałowie wyglądają jak takie zadbane baddasy, a ruscy generałowie wyglądają jak menele spod budki z piwem.

Otóż tylko część amerykańskich generałów wygląda jak baddasy, zdecydowana większość wygląda jak jakieś mirki czy janusze. Wiem że w celach propagandowych fajnie jest głosić że każdy zachodni wojskowy to napakowany testosteronem baddas a każdy rosyjski żołdak to chudy szczur, ale mija się z rzeczywistością bo i tu i tu znajdziesz takich i takich.
@
Niski_Manlet - > że amerykańscy generałowie wyglądają jak takie zadbane baddasy, a ru...

źródło: comment_1654201808sFPkRbvqCAKrc586opfBei.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ten na zdjeciu wygląda na normalnego, przeciętnego człowieka takich jakich wielu możemy spotkać na ulicy, w rosyjskiej armii wielu wygląda natomiast źle


@Kielek96: Meh, według mnie na siłę próbujesz dorobić filozofię tam gdzie jej nie ma. Większość generałów z jednej i drugiej armii mieści się w granicach normy jeśli chodzi o wygląd i ich przedział wiekowy.
  • Odpowiedz
@Kielek96: sam odpowiedziałeś .Amerykany to zadbani bo to wykształcona elita dbająca o siebie, a ruskie to menele spod sklepu i jakoś ich tam jakimś cudem do tego wojska wzieli i robia tera kariery
  • Odpowiedz
@Kielek96: Geny. Ruskie to głównie podrasa laponaidalna biała z domieszką żółtej, stąd dużo cech ogólnie przeciwnych do panującego kanonu piękna w Europie - płaski cofnięty podbródek, małe oczy, słabe łuki brwiowe, okrągła twarz i ogólnie mała głowa. W przypadku Amerykanów gdzie głównie są potomkami zachodniej Europy dominują przeciwne cechy - rozpoznawane jako te "przystojne". Dbanie o siebie nic tu nie ma do gadania, bo nawet chlanie wódy 24/7 nie zmieni
  • Odpowiedz