Wpis z mikrobloga

że amerykańscy generałowie wyglądają jak takie zadbane baddasy, a ruscy generałowie wyglądają jak menele spod budki z piwem.

Otóż tylko część amerykańskich generałów wygląda jak baddasy, zdecydowana większość wygląda jak jakieś mirki czy janusze. Wiem że w celach propagandowych fajnie jest głosić że każdy zachodni wojskowy to napakowany testosteronem baddas a każdy rosyjski żołdak to chudy szczur, ale mija się z rzeczywistością bo i tu i tu znajdziesz takich i takich.
@
Niski_Manlet - > że amerykańscy generałowie wyglądają jak takie zadbane baddasy, a ru...

źródło: comment_1654201808sFPkRbvqCAKrc586opfBei.jpg

Pobierz
@Kielek96: sam odpowiedziałeś .Amerykany to zadbani bo to wykształcona elita dbająca o siebie, a ruskie to menele spod sklepu i jakoś ich tam jakimś cudem do tego wojska wzieli i robia tera kariery
@Kielek96: Geny. Ruskie to głównie podrasa laponaidalna biała z domieszką żółtej, stąd dużo cech ogólnie przeciwnych do panującego kanonu piękna w Europie - płaski cofnięty podbródek, małe oczy, słabe łuki brwiowe, okrągła twarz i ogólnie mała głowa. W przypadku Amerykanów gdzie głównie są potomkami zachodniej Europy dominują przeciwne cechy - rozpoznawane jako te "przystojne". Dbanie o siebie nic tu nie ma do gadania, bo nawet chlanie wódy 24/7 nie zmieni ułożenia