Aktywne Wpisy
essos +55
Czemu nikt nie jęczy o rozdawnictwo 800+, a wszyscy jęczeli o 500+?
To dlatego ze PO rozdaje?
Przeciez to wlasnie za rozdawnictwo najbardziej #!$%@? pis
I dlaczego nikt nie robi żadnych wyliczeń ile nas to bedzie kosztować rocznie i co innego mozna by za to zrobić??
#bekazlewactwa #polityka #polska #ekonomoia #gospodarka #pytanie #4konserwy #sejm
To dlatego ze PO rozdaje?
Przeciez to wlasnie za rozdawnictwo najbardziej #!$%@? pis
I dlaczego nikt nie robi żadnych wyliczeń ile nas to bedzie kosztować rocznie i co innego mozna by za to zrobić??
#bekazlewactwa #polityka #polska #ekonomoia #gospodarka #pytanie #4konserwy #sejm
anonanonimowy321 +19
Dlaczego ciągle nie mogę się wyspać na #!$%@? się #!$%@? wybudzam po paru godzinach snu no nie rozumiem tego. Wszystko ma swoje zastosowanie np. jest zagrożenie to wytwarza się adrenalina, jest zimno to sie włosy jeżą, jest się zmęczonym to się spi, a #!$%@? po chuy się wybudzać, żeby później zamulonym chodzić to nie zrozumiem nigdy.
Kocham spać to bezsenność dla chłopa dali ehhh, los okrutny
#przegryw
Kocham spać to bezsenność dla chłopa dali ehhh, los okrutny
#przegryw
Wpis do pamiętniczka, ale może się komuś przyda jak trafi pod tagiem.
W Beskidzie Żywieckim byłem w zeszły weekend drugi raz na kameralnej imprezie połączonej z włóczeniem się po górach (spotkałem nawet @RaghNaarRoog ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Za pierwszym razem parę lat temu oblazłem sporo terenów we wschodniej części pasma (z Babią na czele), to teraz przyszła pora na 2 spacery na zachód. Baza w Węgierskiej Górce, więc trochę dojechania samochodem, za to miałem towarzysza w postaci kolegi, który tym razem stwierdził że nie chce wygrać imprezy i idzie ze mną na lajcie :D
26.8km, +1200m w górę, 7h (z obiadem w schronisku, netto 6h) - celem było Pilsko z Sopotni Wlk.
Po zobaczeniu największego wodospadu w Beskidach ruszyliśmy nie tym szlakiem co powinniśmy i jeszcze w odwrotnym kierunku (jakieś zaćmienie miałem), przez co zamiast schodzić z Rysianki przez Romankę, weszliśmy na Rysiankę w połowie asfaltem :) przynajmniej szybko poszło.
Rysianka - nie spodziewałem się takiego widoku (nie oglądam panoram wcześniej w necie) - Tatry, Niżne Tatry (70km), Mała Fatra i charakterystyczny trójkątny Chocz. Pogoda całkiem okej, ale podświadomie czuliśmy że zmokniemy.
Z Rysianki szlakiem granicznym przez 3 Kopce i Palenice aż do wyciągów narciarskich, gdzie otworzyły się widoki, głównie na nadciągające chmury, więc zamiast zejść do Hali Miziowej i stamtąd ruszyć na Pilsko, wbiegliśmy tam najkrótszą drogą, czyli słowackim szlakiem. Na polskim wierzchołku mieliśmy drobny grad, na czeskim deszcz ze śniegiem, a znowu na polskim 10min później słońce :D Zejście żółtym szlakiem na Halę Miziową wydawało się hardkorowe, więc wejście słowackim szlakiem wzdłuż granicy było dobrym wyborem. Po krótkiej przerwie na dogrzanie się zupą w schronisku ruszyliśmy ciągiem ładnych hal (Jodłowcowa, Uszczawne/Malorka) na przełęcz Przysłopy i do Sopotni. Ten wybór też był ok, bo zielony szlak sprowadzał do wioski tak samo w ok. 2h wg drogowskazów, ale byłby w całości w lesie. Zamiast tego mieliśmy świetne widoki na Dolinę Soły, deszczowy Beskid Śląski i Babią Górę.
20.6km, +800m w górę, 7h (z dwoma przerwami w schronisku, netto 5,5h) - pętla z i do Żabnicy-Skałki, znowu przez Rysiankę, powrót ciągiem najładniejszych podobno hal w tej części Beskidu.
Od parkingu z 40min podejścia do stacji turystycznej Słowianka, stamtąd kierunek na trawers Romanki (naprawdę potężnie się piętrzy). Niestety dopóki nie nabierze się tam wysokości i nie wyjdzie na Halę Pawlusią to podejście jest dość upierdliwe. "Atrakcją" są dwa łańcuchy przy przecięciu żlebu. Na GPSie i mapie papierowej miałem wykrzyknik i "łańcuchy, ekspozycja". Ekspozycji było tak z 5m :D
Kolejne kilometry to już super widoczki na zmianę z lasem - Hala Rysianka (po raz drugi tego weekendu), Lipowska, Bieguńska/Gawłowska, Redykalna, gdzie odbiliśmy na północ i w końcu Boracza, gdzie odbijał czarny szlak do Żabnicy (od połowy, czyli ostatnie 1,5km asfaltu). Z hal widoki co raz niższe w stosunku do Rysianki, ale co raz szerzej było widać Tatry (aż do całości włącznie) no i też z innego kąta. Szkoda że naciągnięta łydka i trochę pachwina z poprzedniego dnia co raz bardziej dawały mi znać o sobie, w sumie męczyłem się tego dnia, chodząc na jednej nodze (dosłownie).
Ogólnie szlaki 9/10. Pogoda nie była zbyt pewna, nie było też za ciepło, więc na szczęście obyło się bez tłumów. Widoki naprawdę świetne, porównując do podobnego pod względem wysokości Beskidu Sądeckiego to niebo a ziemia. Szkoda tylko ze z Pilska nie udało się nic zobaczyć przez zamieć. Może jeszcze kiedyś tam się wczołgam, następnym razem jak tam będę to jeszcze "worek raczański" trzeba ogarnąć, bo skupiłem się na środkowej części i w sumie małej powierzchni pasma.
EDIT: ZAPOMNIAŁEM! Góra Pięciu Kopców do kolekcji zwanej Koroną Województw Polski, bo najwyższy ciąg śląskiego. Chyba 7 albo 8/16 więc mam :D
-------------------------
#kwadraty - co by mi się z rowerowymi nie pomyliły
Max square: 16x16 (-)
Max cluster: 503 (-)
Total tiles: 1690 (+27)
@cult_of_luna:
@cult_of_luna:
@cult_of_luna: