[vealen0]

Mireczki i Mirabele, czy podczas #medytacja można skupić się na śpiewie ptaków, szumu wiatru?
Od pewnego czasu próbuję medytować, żeby wyrzucić natłok myśli z głowy i osłabić #depresja, ale ciężko mi idzie.
Dużo teorii : skup się na oddechu, postaraj się spojrzeć na przychodzące myśli z boku. No ekstra, tylko jak tak próbuje na nie spojrzeć, to mój mózg dostaje myśl " ale jaja, chłop próbuje popatrzeć na myśli z boku to sprawię, żeby pomyślał o tym, że patrzy na myśli z boku" i właśnie wtedy skupiam się na tym, że myśle o myśleniu na myśli z boku (╯°□°）╯︵ ┻━┻ CO ROBIĆ
Czasem udaje mi się jakby przywrócić takie uczucie z czasów gdy się nie martwiłem, najczęściej z dzieciństwa - mega przyjemne, czuję wtedy luz i beztroskę, ale to trwa to tylko chwilkę. Tylko mam wrażenie, że wtedy jakby zatracam się w przeszłości, ale chyba nie o to chodzi.
#mindfullness

[Grakk]

@vealen0 Nie chodzi o myślenie o skupieniu się tylko "skupienie się na". Innymi słowami postaraj się jak najdoskonalej oddychać. Jeżeli będziesz się starał robić to najdoskonalej to będziesz skupiony. Możesz powtarzać w głowie wdech i wydech

[steppenwolf90]

@vealen0: pełen luz, nie narzucaj sobie nic, ja uczyłem się prawidłowo medytować pewnie z rok

obiekt medytacji może być dowolny, oddech jest po prostu najbardziej praktyczny, ale to może być równie dobrze np. płomień świecy

zbadaj co dobrze działa na Ciebie i w to idź

[vealen0]

@Grakk: @steppenwolf90: Rozumiem, czyli najlepiej znaleźć swój własny obiekt
. Faktycznie oddech wydaje się najbardziej praktyczny. Dzieki mireczki, będe szukał i ćwiczył.
A gdybym starał się skupić na tym uczuciu co czasem przychodzi i starał się utrzymać? Tak jak pisałem wychodzi ono z wspomnień przeszłości.

[steppenwolf90]

A gdybym starał się skupić na tym uczuciu co czasem przychodzi i starał się utrzymać?

@vealen0: możesz przenieść tymczasowo koncentrację na uczucie, ale nie staraj się zatrzymywać uczuć, naucz się - złe emocje w końcu przemijają, tak samo jak te dobre, nic nie jest stałe

po prostu obserwuj, medytacja wiele nauczy Cię o własnych emocjach

[gtk90]

@vealen0: ja zwykle skupiałem się na oddechu, ale możesz też spróbować medytacji prowadzonej (np na YT). Po kilku tygodniach regularnych medytacji powinieneś załapać lepszą kontrolę nad myślami i będziesz mógł zapanować nad tymi niechcianymi

[shesellsseashells]

@vealen0: Ja zanim uspokoję umysł i pozbędę się natłoku myśli i szumu potrzebuje czasem 15 minut. Zniechęca to, ale nauczyłam się, ze muszę cierpliwie to przeczekać i dopiero jest cisza i pustka. Są dni, ze wbijam w te ciszę od razu, ale częściej jednak umysł walczy :)

[Dreampilot]

@vealen0: To normalne myśleć o obiekcie medytacji czy o myślach i po 5, 10 czy 15 min. zauważyłbyś że myślisz o czymś zupełnie innym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak jesteś na serio zainteresowany medytacją to czytaj "The Mind Illuminated".

[Dreampilot]

@shesellsseashells: To tzw. efekt wodospadu podczas pojedyńczej sesji. Też tak często mam.

[well_being]

@vealen0: jak jesteś początkującym to staraj się na razie tylko być świadom tego czy aktualnie wdychasz czy wydychasz. Możesz sobie mówić w myślach w trakcie wdechu "wdech", w trakcie wydechu "wydech".

[Mirxar]

@vealen0: Stań się samą świadomością. Odbieraj rzeczywistość. Po prostu rejestruj wszystko wokół siebie: dźwięk, obraz, dotyk, zapach, smak - bez oceniania. To jest medytacja mindfulness czyli uważności.

[cirilla1989]

@vealen0: na mnie działa dość mocno szum wody w jakiejkolwiek postaci, bardzo mnie uspokaja i sprawia że skupiam się na oddechu.. Na codzień staram się wyłączyć czasem myśli i skupiam moje zmysły na tym co mnie otacza, na dźwiękach w kuchni, będąc w ogrodzie na spuewie ptaków, szum wiatru. Zwyczajnie czasem się tak wyłączę ze łatwo mnie zaskoczyć ;)