Wpis z mikrobloga

Riccardo ma już 32 lata, jeszcze maksymalnie 5 sezonów i emerytura.
W przypadku gdyby został po sezonie wyrzucony z McLarena to może mieć problem bo kto będzie go chciał? Angaż w top 3 jest nierealny bo po tym co pokazuje nikt mu nie da szansy. Zostanie mu jedynie jazda w jakimś zespole końca stawki typu Williams, Aston, Haas ewentualnie. No trochę se zniszczył karierę tą jazdą w McLarenie trzeba to jasno powiedzieć, ale z drugiej strony chłop jest już powoli emerytem, Vettel jest od niego raptem 2 lata starszy a to emeryt na pełen etat. Mógł zostać w już tym ReBullu przynajmniej by sobie często stawał na podium i raz na ruski rok wygrał wyścig.

No chyba, że McLaren nie ma aż tak dobrego bolidu a Lando robi takie wyniki bo to talent pokroju Maxa XD

#f1
  • 15
@Kolikol: Myślę że Lando akurat talent ma i szybciej się dostosowuje do tego co dostaje pod dupę niż Daniel. No a Pan Riczzzardo... Aktualnie to są jego ostatnie chwile kiedy może pokazać że jest na zbliżonym poziomie co kolega z zespołu, chociaż po ostatnich rozmowach z dziennikarzami to nawet nie chciał powiedzieć czy ma kontrakt na kolejny rok pewny.
@Kolikol: zawsze McLaren może mu coś zorganizować w Stanach. Też nie widać godnego następcy, naturalnym wydaje się Gasly, ale to też zależy na kim i w jaki sposób chcą budować skład.
@Kolikol: Dobrze ze odszedł z RBR bo ewidentnie psycha mu tam siadała, szkoda natomiast ze porzucił Reno gdzie i kasa się zgadzała i wyniki. Trudno jednak stwierdzić czy zespół i tak nie wolałby przy przekształceniu zatrudnić Alonso, z drugiej jednak strony i aktualnie odejście z zespołu Alonso jest rozważane. Zbliża się też młodzież... W każdym razie mimo ostrego ogórzenia, Danny to powrutowiec i wnosił coś czego nie widziałem w jeździe innych
@Kolikol: Moim zdaniem ktoś fatalnie mu prowadzi karierę (być może nawet on sam). Skacze po zespołach, wydaje mu się, że w końcu przechodzi do ekipy, która da mu TOP samochód, a wychodzi od paru lat niezmiennie. Wydaje mi się, że mistrzostwo to kwestia perspektywy współpracy z zespołem wiele lat, niezupełnie od początku na najwyższym levelu. Dobrym przykładem jest tutaj Alonso, który po zdobytych tytułach dokonywał totalnie nietrafionych wyborów, bo jak miał
@Kolikol: Ric to się już powinien zacząć interesować jakimś Indy czy innym nascar. W F1 nic nie osiągnie a w takim USA to nawet Grosjean coś jeździ i Dany jest tam lubiany więc dodatkowy plus dla zespołu, który go zatrudni. Kieszenie się jeszcze 5 lat w zespołach końca stawki to raczej męczarnia patrząc na Vettela, chociaż on trafił do szczególnie patologicznego teamu