[uytx]

Ludzie którzy wrzucają te bezbeczne posty o "pedalarzach" czy "puszkarzach" to największe brainlety. Nie chciałbym z wami obcować skoro wylewacie takie żale w internecie, a niektórzy to wręcz zachęcają do robienia krzywdy innym. ¯_(ツ)_/¯


#rower #samochody

[Najmilszy_Maf1oso]

@uytx: Ale jak to tak z kulturą, kilka sekund później odbić kartę w robocie albo przekręcić klucz w drzwiach, jak jeździć spokojnie i bez stresu, płynnie i bez ciągłej jazdy na krawędzi? Tu trzeba się dowartościować, pokazać, że jest się kimś, pokazać gdzie plebs ma swoje miejsce w szeregu.
Troche dzicz, trochę pozostałości z PRLu, dużo zawiści, złośliwości i naszej polskiej mentalności, swoje dokłada też infrastruktura. Rzeczywistość się zmienia mocno na

[Triban_RC100]

@uytx kultura i jeszcze raz kultura
I kierowców którzy niby nie widzą rowerzysty i hamują w ostatniej chwili przed ścieżką żeby "wystraszyć" cyklistę aby ten wyhamował do zera, po co?
I samych rowerzystów, widzisz wąską ścieżkę nie jedź z kolegą czy dziewczyną na której ci zależy obok siebie tarasując całą ścieżkę, pół biedy że przepuścisz kogoś z naprzeciwka, ale nie każdy za tobą musi jechać twoim tempem a nie ma możliwości wyprzedzenia

[T.....i]

@uytx: Bo niestety większość ludzi to debile, z którymi bardzo ciężko jest funkcjonować w społeczeństwie. Oczywiście, że pedalarze łamią przepisy i zachowują się jak najgorsze chamy, ale to ile debili jeździ samochodami po drogach to ciężko jest objąć rozumem, mam wrażenie, że większość polskich kierowców jeszcze nikogo nie zabiło, bo mieli po prostu farta.

[kochamschabowe]

@uytx: To nie takie zero jedynkowe. Ja mam np. Dość informacji z wszystkich stron jaka patologia są rowerzyści - mogę blokować tagi ale ludzie nie zawsze potrafią z nich korzystać. Ludzi w biurze nie zablokuje.

No i często z rozmów biurowych wychodzi ze kierowcy nie znają przepisów i narzekają na przepisowo jadących rowerzystów. Gdyby nie było takiej agresji z strony kierowców byłoby mi to obojętne.