UOKiK bada sprawę wadliwych układów AdBlue, robi to jednak opieszale
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada sprawę wadliwych układów AdBlue. Urzędnicy działają jednak niezwykle opieszale, mimo że w Europie w kilku krajach ukarano już producentów aut i zmuszono do rekompensat oraz pokrywania kosztów. Państwo polskie okazuje się bezradne, gdy ma wesprzeć
francuskie z- #
- #
- #
- #
- 33
Komentarze (33)
najlepsze
cała święta trójca europejskiej motoryzacji od lat dyma Europejczyków, celowo uwstecznia technologicznie auta aby co roku kosić hajs, utrudnia naprawy i dostęp do części, auta masz kupować nowe co 2 lata i nie zadawać niewygodnych pytań
@eSUBA94: Zamiast udoskonalać produkt tak, by był niezawodny i prosty w serwisie, producenci większość zasobów ładują w zabezpieczenia mające uniemożliwić naprawy poza serwisami autoryzowanymi i montaż części używanych. Po wymianie co istotniejszych modułów koniecznie jest posiadanie interfejsu producenta i kodowanie online za pośrednictwem jego serwerów.
Podobne zjawisko widać też w sprzęcie RTV i AGD.
Już tak potrafią wyłączyć tak, że komputer nie wykryje. A badać spaliny sobie mogą - nie ma jednolitych standardów pomiaru badających skuteczność adblue, każda marka ma inne wskaźniki.