[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Warto wracać do Polski?
#emigracja #przegryw #zalesie
3 lata temu pojechałem na zachód do kogoś na 3 miesiące, po powrocie chciałem uderzyć w IT ale wybuch COVID i zostałem, ciągle pracowałem nawet podczas lockdownów. Tyle, że jako Polak nie jestem w tym momencie znaleźć takiej pracy jaką bym znalazł w Polsce, chodzi mi o spokojną i lekką pracę. Mam nerwicę i depresję, fobie społeczną. Pracuję jak bydło ludzkie w pracy poniżej godności, bez rozwoju, coraz bardziej mnie to przytłacza, do tego tu nie ma ludzi takich jakich znałem w Polsce, w moim klimatach powiedzmy, z którymi można pojechać np. na festiwal, pójść na koncert. No disco polo i jazda BMW pod prąd, czuję że tracę młodość, jestem samotny. Potrzebuję różowej, brakuje mi bliskości i kobiecej obecności. Wszystkie zajęte, zamężne.
Czy w Polsce jest naprawdę tak źle? Bo w otoczeniu mi mówią, że tam się dzieje jakaś masakra, że tak jak przy Covidzie pieprzyli farmazony, że ludzie umierają na ulicach, tak samo teraz, że ceny takie, że ludzie się zadłużają, żeby żyć w dużym mieście, że Ukraina zalewa w Polsce i to jest koniec tego kraju, mi się wydaje, że to przesada, jak patrzę na sociale znajomych, to nie są to jacyś lekarze czy prawnicy, a żyją sobie normalnie w miastach wojewódzkich, wynajmują, jeżdżą sobie w Bieszczady, pracują w spokojnych pracach, nikt nie wyjechał, wszyscy wychowani jako klasa średnia. A ja mimo, że rokowałem to przez taki idiotyczny błąd skończyłem w pracy jak ktoś z niepełnym podstawowym. Spokojnie bym znalazł pracę na jakimś helpdesku na początku, a mam sporo oszczędności, więc bym też zainwestował w siebie dużo, w Polsce żyło mi się dobrze tylko to było kilka lat temu, gdy wyjechałem to zaczęło się robić gorzej.
Ale nie wiem jak tam teraz wygląda sytuacja dlatego potrzebuje, żebyście mi napisali czy bym zrobił błąd życia wracając, bo tu mogę sobie ułożyć życie, język znam dobrze, tylko muszę mieć sporo samozaparcia, żeby awansować z taniej siły roboczej. W Polsce tanią siłą roboczą nie jestem na wstępie, ale jak mam zarabiać 4k i dzielić z kimś pokój bo kawalerka 2,5k i reszta na biedne życie to ja jednak wolę zostać tu gdzie jestem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #628bc868868902a0ec41f565
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę

[mmmmmmmmmmmmmm]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie wracaj

[d.....6]

@AnonimoweMirkoWyznania: pchanie się z nerwicą w IT imo średni pomysł, mnie strasznie robota stresuje, nie mam jej ale depresja utrudnia (a ją mam)

[DrGreen_2]

@AnonimoweMirkoWyznania: A dlaczego sobie nie znajdziesz lepszej i ciekawszej pracy na emigracji?

[login-znaki-alfanumeryczne]

@AnonimoweMirkoWyznania: Sam sobie odpowiedziales w swoim poscie ze chcesz wracac. I sam sobie tez odpowiedziales, ze w Polsce nie jest tak naprawde zle. Wykopki mysla ze emigracja to miliony monet i zawsze lepsze zycie. A w praktyce oznacza tez mozliwe ogromne problemy i minusy.