Wpis z mikrobloga

Przed zakupem mieszkania miałem odłożone ponad 200k. Marzenie na papierze kosztowało mnie 430k (Mieszkanie jest w trakcie budowy - kupiłem je z obrazka na monitorze ( ͡º ͜ʖ͡º) Podpisałem umowę deweloperską i zobowiązałem się wpłacać na rachunek powierniczy pieniądze zgodnie z harmonogramem. Wg harmonogramu kasy starczy mi do września i będzie to ok. 240k potem będę musiał dobrać kredyt w wysokości 190-200k. Pracuje w takiej branży że dochody są uzależnione od sytuacji gospodarczej. Wiem, że dochód przez najbliższe miesiące znacznie mi spadnie. Będę zarabiał ok 5k netto. Boję się, że nie będę miał za chwilę zdolności na 200k. Czy to nie jest tak, że jak bank ma wkładu 240k + mieszkanie warte 440k to nie powinno być problemu z otrzymaniem kredytu mimo spadku dochodów ? Zastanawiam się czy jeszcze czekać z kredytem czy już go dobierać . Przed zakupem mieszkania jak sprawdzałem marże kredytów to były średnio 2.1% teraz już się pojawiają oferty 1.6% + odpada mi płacenie pomostowego. Co o tym sądzicie ?

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #banki
  • 12
@Wychwalany: No oczywiście, że tak. Podpisujesz umowę deweloperską z Deweloperem dostajesz harmonogram i otwarty rachunek powierniczy i wpłacasz tam kasę. Czy zrobi to za ciebie bank w postaci kredytu czy ty będziesz wpłacał to dewelopera to nie interesuje.
@MarsxPL dewelopera nie interesuje ale czy bank czegoś nie chce od dewelopera, nie wiem, jakiś wpisów w umowie, poświadczeń, bo chyba chcesz zapłacić deweloperowi 200k za mieszkanie którego nie ma i które dopiero kiedyś będzie twoje.
@Wychwalany: Nie no jak dobierasz kredyt to na pewno bank będzie potrzebował dodatkowych danych od dewelopera+ będzie wyceniał nieruchomość i jak otrzymam kredyt to będzie w kolejnych transzach wypłacał pozostałą kwotę deweloperowi zgodnie z harmonogramem z umowy deweloperskiej.
@MarsxPL: Szkoda że nie wystąpiłeś o ten kredyt już dawno temu i tak jest wypłacany w transzach.
Ogólnie jak najszybciej w obecnej sytuacji bo zdolność raczej tylko spada
@Dpdp Nie brałem bo: 1.Miałem odłożone swoje pieniądze które starczyły na parę wpłat. 2. Zaczął się wtedy cykl podwyżek stóp procentowych. (Nie wiedziałem Co wtedy będzie) 3. Z powodu podwyżek stóp procentowych. Poprawia się oferta banku. Spada marża banku. 4. Nie chciałem płacić przez ten czas ubezpieczenia pomostowego.
@MarsxPL: Proponuję uderzać do banku jak najszybciej, można mieć kilka miesięcy od umowy do pierwszej transzy wypłaty bez problemu, a dzisiejsza stała stopa będzie raczej lepsza niż dowolna za kilka miesięcy
@MarsxPL: od samych ofert kredytowych są inni eksperci, ale jedna uwaga: zdolność kredytowa to jedno, a zabezpieczenie zupełnie coś innego ;) Banki nie mogą udzielać kredytów klientom bez zdolności kredytowej i nawet gdybyś, czysto hipotetycznie, wkładu własnego miał 90% to nie dostałbyś kredytu bez zdolności.

Jeżeli nie masz innych kredytów aktualnie, to 5 tysięcy powinno chyba wystarczyć, zdaje się że ING i mBank mają całkiem spoko kalkulatory do wyliczania zdolności na
@MarsxPL: oo stary z takimi dochodami to masz zdolność na 200k na styk i będziesz spłacał 1,5k/ms przez następne 30 lat..

jeżeli masz ze 40 lat to pozamiatane, bank nie zaryzykuje nawet takiej "niskiej " kwoty
Czy to nie jest tak, że jak bank ma wkładu 240k + mieszkanie warte 440k to nie powinno być problemu z otrzymaniem kredytu mimo spadku dochodów ?


@MarsxPL: Banki zobowiązane do rzetelnej oceny możliwości spłaty zobowiązania, wielkość wkładu własnego nie ma na to wpływu. Przy dochodach z działalności gospodarczej które podałeś prawdopodobnie już teraz będzie problem z otrzymaniem wymaganej kwoty w dużej części banków. Z uwagi na to, że potrzebujesz kredytu