Wpis z mikrobloga

@fan_comy:

Więźniowie, których gimnastykowano na placu apelowym, nie mogli chodzić na bloki do ustępu. Swoje potrzeby należało załatwić na placu apelowym. Do tego celu służył ustęp przenośny ustawiony na placu. Było to wysokie rusztowanie, w którym były umocowane dwie olbrzymie kadzie. Na rusztowanie wchodziło się po kilku stopniach, więc ci, którzy musieli z ustępu korzystać, znajdowali się wyżej od głów tych, którzy stali na placu. Do tego ustępu chodzili nie tylko
  • Odpowiedz
@fan_comy ja do bym się szybko wypisał z takiej krainy tresowanych małp. Jak kolega nie ma rodziny na utrzymaniu albo dużego kredytu to po #!$%@? się tak męczyć. Dopóki ludzie nie zaczną się buntować to dalej będą wprowadzać taki absurd.
  • Odpowiedz
@x-odus nie ma czegoś takiego, jeśli pracujesz przy kompie to co godzinę masz 5 minut przerwy od pracy przy ekranie w tym czasie powinieneś pracować w inny sposób np przy dokumentach papierowych, i tych przerw nie można łączyć


@czlowiekbutelka często w korpo nie ma czegoś takiego jak praca nie na komputerze. Nawet z perspektywy bezpieczeństwa/poufności danych. Więc te 5 min jest de facto przerwą
  • Odpowiedz
@fan_comy: to się da łatwo rozwiązać jak znajdziesz kilku śmieszków którzy razem z tobą będą trollować szefa. Za każdym razem jak prosicie o przerwę to podbijacie do szefa i głośno mówicie coś w stylu "szefie, idę na przerwę. Będę SRAŁ.". Akcent na ostatnie zdanie jest bardzo istotny. Jak będzie miał co chwile takie akcje - zwłaszcza przy jedzeniu - to mu się odechce was rozliczać z biologicznych funkcji xD
  • Odpowiedz
rly? Na każdą godzinę kodeks pracy gwarantuje 5min przerwy.


@x-odus: Nie. Kodeks pracy gwarantuje jedną przerwę 15 minutową w ciągu dnia jeśli pracujesz dłużej niż 6h (tj. na część etatu w sumie nie ma przerwy).

"5 minut przerwy co godzinę" przysługuje co godzinę jeśli pracujesz przed ekranem monitora. I nie jest to stricte przerwa od pracy, jest to przerwa od patrzenia w ekran monitora i teoretycznie jeśli masz możliwość pracy w
  • Odpowiedz
o które muszą pytać swoich


@fan_comy: rly? Na każdą godzinę kodeks pracy gwarantuje 5min przerwy.

@x-odus: Nie gwarantuje przerwy a jedynie wymuszą brak pracy przed monitorem ciągiem. Te 5 min przełożony może Ci kazać czytać jakieś papiery i warunek jest spełniony
  • Odpowiedz
Najważniejsze, że jest postępowo, a każda postępowa firma musi wprowadzić terminy z angielskiego albo wręcz neologizmy. To fajne i nowoczesne a w ogóle to pracownicy to lubią, tak napiszą w liberalnej gadzinówce, tak jak kochają tzw. apartamenty 15m na przedmieściach. I po co w ogóle marudzić? Jeszcze dobrodziejowi będzie smutno. To niefajne i niepostępowe, do psychologa lepiej iść.
  • Odpowiedz
U znajomego w firmie wprowadzili BIO BREAKi (siku/kupa/szybka kanapka lub batonik), o które muszą pytać swoich TMów XD poziom upodlenia pracowników w niektórych korpo to jest coś co nie śniło się najbardziej autorytarnym kierasom z januszexów


@fan_comy: a wiesz, że mogą powiedzieć, że ich to nie obchodzi? i olać TMów?
  • Odpowiedz
@fan_comy: Zamiast przyjmować te powalone lingo trzeba wtedy pytać dosłownie o pozwolenie na sranie. Pewnie nic to nie zmieni ale chociaż TM też będzie czuł się głupio.
  • Odpowiedz
@jamajskikanion: Jestem po 13 latach kształcenia się jako lekarz specjalista z etatu mam rękę 4000 zł razem z "dodatkiem patriotycznym" który mogę oddać albo odpracować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najlepsze jest to, że specjaliści mają 4 777. Osobiście mnie to bawi już teraz. Twoja oferta całkiem wporzo :D
  • Odpowiedz