Wpis z mikrobloga

jaki przebieg dla takich małych enduro 250-350cc jest już znaczący? z tego co widze, to w ogóle liczy się go głównie w motogodzinach a nie kilometrach? chodzi mi o takie generalne zasady jak np. dla samochodów że do 50kkm to świeży, 50-150kkm już coś trzeba robić a >200kkm przyjęło się że trup (niesłusznie) #motocykle #enduro #motocross #motoryzacja
  • 16
  • Odpowiedz
@policjantpeel: to poczytaj sobie ile kosztuje remont góry silnika w tych ktmach zanim się zdecydujesz, ile za łożyska do kół/kiwaczki, opony (szybko schodzą) bo prędzej czy później i tak w nich trzeba to wszystko zrobić. O ile nie trafisz na jakiś turbozajechany egzemplarz to po takim remoncie powinien być praktycznie jak nowy
  • Odpowiedz
ciekawe, czyli latam sobie 4 godziny dziennie i po 25 dniach trup? :D


@policjantpeel: nie, ale profesjonalni zwodnicy motocrossu potrzebują 3maszyn na sezon - i tu nie chodzi o zużycie cylindra, tylko ogólne "zmęczenie" motocykla
  • Odpowiedz
@policjantpeel: O ile z enduro nie mam większej styczności to mogę opowiedzieć jak to wygląda w przypadku motocykli crossowych - na początek zaznaczę, że przebieg przebiegowi nie będzie do końca równy - różnice pomiędzy motocyklem z tym samym przebiegiem przejechanym przez profesjonalnego zawodnika, a amatora będzie zazwyczaj znaczna, chociaż w żadnym wypadku nie mówię, że na korzyść amatora... To, że profesjonalny zawodnik wyciska ze sprzętu siódme poty jest zazwyczaj pewne tak
  • Odpowiedz
Zużywanie się części jest zupełnie dla jeżdżącego amatorsko po polnych drogach a zupełnie inne dla wyczynowca. Taki amator może przejechać 100mth i zużyje części jak profesjonalista po 10mth. Nie wspominam już a jakichś narwańcach od piłowania i #!$%@? moto na każdym kamieniu. Tak naprawdę sprzęt oceniasz po roczniku i wyglądzie. Jak masz pospawane kartery to wiadomo że to badziewiak i druciarz. #!$%@? tak naprawde z tego że np. moto ma 350mth jak
  • Odpowiedz