[BratProgramisty]

#motocykle

Ile najwięcej przejechaliście motocyklem w jeden dzień? Jak sobie radzicie ze zmęczeniem? Ja przejechałem ok 400km z pkt A do pkt B, z paroma postojami, głównie na tankowanie. Planuję trip na południe Europy i się zastanawiam. Motocykl mam w miarę wygodny.

[Sahkez]

+/- 800km

[BratProgramisty]

@Sahkez: ile godzin ci to zajęło? Jak ze zmęczeniem?

[debenek]

@BratProgramisty 1300 z autostradami, około 800 bez. Przygotowanie fizyczne czyli silownia od czasu do czasu. Nie jeżdżę po zmroku. Wygodne ciuchy, buty i moto

[Hermes5]

@BratProgramisty: +/- 1400km w jeden dzień. Do zrobienia ale jak łapie znużenie to koniecznie trzeba się zatrzymać. Nie piję kawy ani energetyków.

[T.....d]

@BratProgramisty: 1000 km jakoś, a bez snu to 1640 km dokładne

Tylko ze nje trwało to jeden dzień ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[blackphoenix]

@Hermes5: ale nochal pudrujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sahkez]

@Sahkez: mieliśmy dość wolne tempo, wyjazd z rana, powrót późnym wieczorem. Pojechaliśmy pojeździć po czeskiej stronie, przerwa na obiad i kilka mniejszych na stacjach. Po powrocie ani w trakcie nie czułem się zmęczony a było to kilkanaście godzin w siodle.

[czarny_matt94]

@BratProgramisty: 760km. Na nakedzie. Kawałek tylko autostradą a tak bokami. Najgorzej z nadgarstkami i brzuchem. No dupa to wiadomo. Zmęczenia jako takiego nie było, ale sen po takim tripie był twardy i głęboki

[Taboo]

@BratProgramisty: 1160km 70% do 30% autostrady/drogi lokalne. Generalnie był to dzień powrotowy. Zrobiłem bez większego przygotowania i nie sądzę by było to potrzebne jeśli jeździsz turystycznie. Wyjazd z hotelu około 9:00, potem zwiedzanie do 13:00 i wylądowałem w domu koło 1:00. Dzień bez sensu wyjęty z życia.

[erdetmxt]

@BratProgramisty: ostatnio w majówkę ~400km, z czego 20% po lesie, 30% po szutrach, 40% boczne drogi wojewódzkie podlasia, 10% droga krajowa. Kilka postojów na zdjęcia, żarcie, tankowanie. XT660X z dołożoną szybą, kierowca jeszcze świeżak. Zanim nie wjechałem na ostatni odcinek po DK to było fajnie, ale ostatnie kilometry to już spory ból dupska i kręgosłupa.

[certuz]

@BratProgramisty: rok temu zrobiłem 700 km. Trasa Łódź-Mikołajki (powrót tego samego dnia) plus trochę zjeżdżałem z głównej trasy, żeby coś zjeść albo gdzieś się zatrzymać. Moim największym problemem podczas jazdy jest ból dupska i nóg, więc dosyć często się zatrzymuje, żeby trochę odpocząć. W dłuższe trasy wyjeżdżam zawsze wcześnie rano i wracam późnym wieczorem, bez pośpiechu.

[kipowrot]

@BratProgramisty 1330km :/ #!$%@?ło mnie wtedy

[BratProgramisty]

@kipowrot: i ile godzin jechałeś? Niezły dystans.

[kipowrot]

@BratProgramisty na Chorwację, cały dzień od 5 do nie wiem 22 jakoś. Samych tankowań było 5.

[BratProgramisty]

@kipowrot: jakim motocyklem?

[kipowrot]

@BratProgramisty Bandit 600S 1998, był demon xD
Ale ze mną jechał hornet900 i SC33 xD ten to miał padake xD

[BratProgramisty]

@kipowrot: dzięki. A jaką przelotową mieliście?

[kipowrot]

@BratProgramisty na trasie 140-150, ale w Chorwacji starą jedynką powooli

[Mjut93]

@BratProgramisty: ~1200km na sporcie. Wybrałem się do ziomków do Holandii. Gdyby nie fakt, że większość drogi cisnąłem to może po dojechaniu na miejsce nie musiałbym się kłaść plecami na podłodze. :D

[BratProgramisty]

@Mjut93: miałem kiedyś 600rr i pozycja była naprawdę sportowa także po 1200km to chyba bym umarł :D