[scyth]

Pić czy nie pić? Okazuje się, że pić! Najlepiej umiarkowanie ale jeśli się nie da umiarkowanie to już lepiej pić na umór niż być abstynentem. Tak wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie "Alcoholism: Clinical and Experimental Research". Badanie obserwacyjne objęło 1824 uczestników w wieku 55-65 lat i trwało 20 lat. W tym czasie zmarło 69% abstynentów, 60% pijusów i zaledwie 41% "normalnych".

http://www.belfasttelegraph.co.uk/news/health/people-who-drink-alcohol-outlive-those-who-abstain-study-shows-29827373.html

ps. dziś jest piątek ;)

#badaniakliniczne #nauka

[7DIMITRIJ7]

@scyth: Wiadomka od dawna

[mroz3]

@scyth: za to 100% pijących wodę umiera

[Brydzo]

@mroz3: No i pamiętajmy, że woda jest główną przyczyną utonięć!

[MasterSoundBlaster]

@scyth:

Myślałem, że Ty jesteś abstynentem.

[mroz3]

@Brydzo: oraz podtopień i powodzi!

[scyth]

@MasterSoundBlaster: staram się truć w inny sposób ;)

[MasterSoundBlaster]

@scyth:

#narkotykizawszespoko ;O ?

[scyth]

@MasterSoundBlaster: siedzenie na wykopie :P

[offway]

@scyth: Jak często w przypadku takich badań ktoś mógł pomylić skutek z przyczyną.

Być może abstynenci nie piją, bo mają jakieś inne problemy zdrowotne (i one są przyczyną krótszego życia)

Być może niepicie wynika z braku życia towarzyskiego, co z kolei może oznaczać że osobnik boi się kontaktów z ludźmi, jest nieśmiały i podatny na stres, i te właśnie cechy sprawiają że żyje krócej

Być może gorzej znosi kaca, co może

[DamianParol]

@offway: Możesz mieć rację, ale dobrych badaniach powinno się to brać pod uwagę. Ważne jest też jak to badanie wypada w kontekście innych i tutaj potwierdza się, że alkohol w małych ilościach zmniejsza ryzyko wielu chorób (np. zawału).