Wpis z mikrobloga

Pobudka o 3:30. Plecak spakowany wczoraj. Jem śniadanie i zastanawiam się, co ja robię xD
Równo o 5:00 startuję w Ultramaratonie Podkarpackim w #rzeszow . Dystans 70km.
Na wykopie nie od dziś więc na trasę zabieram ulubione i przetestowane żelki #gusto - pianki bananki.
Trzymajcie kciuki, żebym dobiegł do mety.

#bieganie #biegigorskie #dziendobry
Pobierz Wyszynkowski - Pobudka o 3:30. Plecak spakowany wczoraj. Jem śniadanie i zastanawiam ...
źródło: comment_16524946661qggnX6W78bcpKLsxujIcm.jpg
  • 69
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wyszynkowski: od wszystkiego wg mnie maraton w górę to już trzeba szacun do dyatansu mieć.

A co do żelek miałem podobnie na maratonie. Na treningu wchodziły. Na zawodach nie miałem siły pogryzc nawet
@MrProject:
"dwie cyfry? To jakaś popierdółka a nie ultramaraton ledwo się załapiesz na dobre haluny ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

Haluny to ja miałem w górach w Azji na 6 tysiącach, wystarczy na długie lata :D

Pytanie kogo nazwiesz biegaczem ultra. Tego który robi 70km czy nawet 50km mocno i walczy o podium czy tego który jest dumny siebie bo robi 100km po górach tempem 10min/km xD już