Wpis z mikrobloga

#zycie #jedzenie #inflacja #gotujzwykopem #gotowanie #logikarozowychpaskow i trochę #protip

Inflacja, yebanie przedsiębiorców, covid i pewnie też #wojna doprowadziły do skandalicznych podwyżek żywności, co jeszcze dałoby się przeżyć - ale faktu, że żywność sklepowa z dnia na dzień staje się coraz bardziej chuyowa, już niekoniecznie. Postanowiliśmy zatem z kobietą przedsięwziąć pewne kroki.

- prawie całkowicie zrezygnowaliśmy z gównianego pieczywa; różowa nie je go wcale, ja i młody nadal ale dużo mniej - jest zwyczajnie bez smaku, za naprawdę porządny chleb musiałbym wydać ok. 20zł/kg, co jest bzdurą; szkoda mi przedsiębiorców z różnej maści piekarń no ale nie można jednocześnie podwyższać ceny i obniżać jakość

- całkowicie zrezygnowaliśmy z różnej maści wędlin typu szynka lub polędwiczka z chuy wie jakiego mięsa, za to na pewno z wody; różowa ze sztuki mięsa robi konserwy własne i smalce, fakt że nie ma wielkiej różnorodności ale za to jakościowo bardzo dobrze i smakuje

- trzeba się dobrze namęczyć, żeby dostać porządny ser żółty, tu jest tak samo - rok temu porządne sery za 30pln smakowały nieźle, teraz te same są gówno warte, za to dużo droższe

- kupiłem grill elektryczny, co pozwala szybko smażyć bez oleju, który niedługo będzie kosztował tyle co używany samochód; jedyny problem to usmażenie jajecznicy, no ale to na wspomnianym smalcu :p

- jako amator kiełbas udaje mi się upolować przyzwoite jałowcowe i inne suche tego typu i tu jeszcze pół biedy, w sprawdzonych sklepach są jedynie droższe

- nie wypowiem się w sprawie nabiału, bo nie jestem amatorem; różowa wciąga dużo mozarelii i fety, te nadal dają radę, camemberty również

- różnej maści rybki w słoikach są nadal do przyjęcia, tylko ile można jeść filety ze śledzia lub makreli, bo o inne to trudno?

- zaczyna być problem z warzywami, coraz częściej są bez smaku i rozczarowują, choćby pyszne kiedyś pomidory malinowe; żeby przyrządzić porządną zupę, trzeba się posiłkować rzeczami przerobionymi lub słoikami nad czym bardzo ubolewam

- do dyspozycji pozostają wszelkiej maści kasze i ryże, za co serdeczne bóg zapłać, bo bez tego byłaby tragedia

Jest coraz gorzej i trzeba sobie jakoś radzić, żeby nie jeść gówna. Z chęcią poczytam dobre rady, bo tego nigdy za wiele ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Toszeron - #zycie #jedzenie #inflacja #gotujzwykopem #gotowanie #logikarozowychpaskow...

źródło: comment_1652358403H9GYy9EhN9ck2H2iCgx2dW.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz