Aktywne Wpisy
cuks +7
Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Pink_Floyd +6
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Jestem na diecie ketogenicznej z przerwami od listopada 2020. Pomijajac oczywisty spadek wagi, lepsze samopoczucie, wiecej energii, czuje sie po prostu lepiej ja stosujac, ale pojawia sie pewno ale.
Kiedy zaczynalem, to przeszedlem na te diete razem z moja owczesna partnerka, koniec koncow covid nas zamordowal, rozstalismy sie, potem mieszkanie samemu to gotowanie keto abosolutnie nie bylo problemem, wyjscia na miasto rowniez nie kusily, wiec utrzymywalem wegle w normie, ale od jakiegos czasu mieszkam z nowa konkubina, ktora jak sie domyslacie... keto nie jest, generalnie przeszlismy na pudelka, ona "normalne" ja keto no i to dziala, ale niestety pojawia sie pogoda taka jak dzis, jakis weekend, sobota, zaproszenie na grilla (choc to najmniejsze zlo, mozna bez chlebka :D) ale wiecie o co chodzi :D no i pojawia sie wazne pytanie - jak sobie mozna radzic w takich przypadkach? Czytalem kiedys o ketonach egzogennych, w razie cheat day, daje to rade? Nie chce rezygnowac z keto, bo ta dieta naprawde do mnie trafila, ale zyjac z kims, kto nie musi przestrzegac tych rygorystycznych zasad niestety czasem trzeba pojsc na kompromis :D No i tu pytanie - jakies patenty na to, zeby sobie raz na 2 tyg zrobic np. sobote, gdzie moge pojsc na impreze, zjesc pizze, zezrec kilogram ziemniakow zagryzajac bialym ryzem bez WIEKSZYCH konsekwencji? :D Nie chce sie raczej wybijac z ketozy, zeby potem znow wracac, troche to sie mija z celem.
jak chcesz pić to pij czysta lub whisky. ostatecznie cola zero albo inny napój zero.
ja im bardziej czyste carnivore mam tym mniej chce mi się
czy co tam jeszcze chcę, kupuję wódeczkę lub jakiś gin czy whisky i piekę keto-bułki z mąki migdałowej.
Jest cola zero, jest tonic bez cukru, jest woda smakowa bez kalorii i słodzików (polecam żywiec mocny gaz marakuja) więc do alkoholu
Generalnie problemem wydaje się być to, ze powiedzmy po 5 dniach trzymania się keto 100% dzięki kateringowi nagle przychodzi sobota i pytanie,
Idź do restauracji, zjedz mięsko, ziemniaczki zostaw :) Albo zamów bez ziemniaczków.
Możesz potestować ketony egzo po takim wypadzie ale nie wiem czy to wystarczy...
Ja jak idę do jakiejś restauracji to po prostu biorę coś maksymalnie mięsnego/tłustego ale jak jest trochę węgli to trudno się mówi i idzie się dalej :D zjadasz a później dalej ciągniesz jakbyś był w
Ja jakbym teraz zjadł danie gdzie będzie z 1,5k kcal i 50g węgli w tym to luz totalny ale jakbym wypił jakiegoś mullermicha co ma 200g węgli pewnie w pół litrze i całość jakbym na raz #!$%@?ł to by mnie srało dalej niż widzę więc to dobrze jest potestować sobie jakie ma