Wpis z mikrobloga

@jfrost: no elo, byłem oszczędzający, jak chrystka kocham do lipca #!$%@? wszystkie oszczędności i ładuje sie po kule w kredyty, bo jak patrze na to wszystko to ciułanie nie ma sensu. zostawie sobie może z 10k na głupoty.

pierwszy leci samochód z wkładem 25%, już sie na piątek z dealerem ustawiłem. potem do lipca mieszkanie, gdzie mam już ustawionego stolarza na wymiar i ekipe remontową, #!$%@? wszędzie marmury i dębine.
@Shatter: to kup obligacje zagraniczne. Nie musisz kupowac polskich.
@kravi93: a co to ma wspolnego z tym ze od wielu, wielu juz lat (juz przy standardzie zlota, pieniadz mial niewielkie pokrycie w tym kruszcu) oszczedzanie = frajerstwo.

A juz oszczedzanie na mieszkanie to w ogole jakas abstrakcja, bo musisz oszczedzac pieniadze szybciej niz inflacja je zjada i szybciej niz rosnie cena za m2. Co dla 99% spoleczenstwa jest nieosiagalne.
@WiktorekS jak ktoś ma na koncie równowartość 12 pensji, to jak inflacja była normalna i stopy były normalne bez problemu mógł przełknąć 1-1.5% straty kapitału (różnica między oprocentowaniem na koncie oszczędnościowym a inflacją). Poświęcanie kilku godzin miesięcznie, by urwać 4% i to w dodatku nie pewne nie ma sensu, bo w tym czasie może po prostu więcej pracować.
Teraz mamy sytuację nienormalną. Żeby utrzymać oszczędności na poziome 12 pensji, trzeba co roku
@Leithain: co za problem zakupic 3 etfy na index globalny, ameryki i polski; i co miesiac wplacac tam pewna sume pieniedzy. Albo w ogole kupic jesnego vanguarda w zaleznosci od tego jaki jest akceptowalny przez ciebie stopien ryzyka i to wszystko.

Polecam finabsowa fortece Iwucia.

Jak masz zaczac inwestowac to ciezko bedzie o lepszy czas niz teraz, kiedy trwa gruba korekta/bessa (roznie rabini mowia) w ameryce (a mozna pokusic sie tez
@WiktorekS a wiesz jak wygląda rozliczenie się z zysku z dywidendy jeśli ETF ją wypłaca? Musisz ręcznie sprawdzić ile jej dostałeś w natywnej walucie, sprawdzić jaki był kurs tej waluty wg NBP dzień przed tym i policzyć podatek. Od zysków płacisz też podatek u źródła i sumaryczne opodatkowanie to ponad 30%. Zresztą dla mnie to wszystko zaraz jebnie. Serio - kiedy były takie czasy, że opłaca się brać kredyt po istniejącą hipotekę,
@Leithain: mozesz kupic etf ktory kumuluje dywidendy.

A dalej to szkoda nawet komentowac. Zwykla korekta jakich bylo tysiace i to tysiace powstalo bez zadnego powodu, tu chociaz moga to zwalic na covida, wojne czy zaciesnianie polityki pienieznej.

Kiedys bedziesz plakal o tym jaki ten swiat jest niesprawiedliwy i ze uczciwie sie do pieniedzy nie da dojsc (_ )
a słyszałeś kiedyś o odmawianiu sobie drugiego latte albo - nie wiem - sprzedaniu jednego ze swoich apartamentów?


@kravi93: tak #!$%@?, każdy kto ma kredyt to rekin deweloperski, posiadający kilka mieszkań na wynajem