Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MondryPajonk: pamiętam. Matura to była dla mnie jak wyzwolenie od tego normickiego gówna jakim było LO. Same oskarki z bogatych rodzin którzy nie musieli się uczyć bo tatuś już szykował miejsce w zarządzie firmy. Potem pozdawali #!$%@? A ja dobrze. Poszedłem na studia gdzie było więcej #!$%@? i czułem dobrze człowiek. Ofc poszedłem na politechnikę. Do dnia dzisiejszego źle wspominam szkołę średnią. Dobrze że oskarki dostały srogi łomot na maturze.