[pastibox]

Jakbyście się zastanawiali co myśli popyt potencjalny o kupnie teraz mieszkania, to macie ankietę od Narkuna.

To chyba wyjaśnia odpowiednio tym co myślą jeszcze o wyjściu z inwestycji po cenach z końca 2021. Jest to w zasadzie niemożliwe bez obizki ceny, no chyba, że znajdziecie wyjątkowego frajera.

Także nieruchy "to the moon" ale za około 5 lub więcej lat XD

#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #stopyprocentowe

[PandaCKratka]

@pastibox: E nie no 2k oddanych głosów z hermetycznego środowiska ludzi co siedzą w nieruchach (plus wykopki spadkowicze) vs reszta. Faktycznie, to o czymś świadczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[markier]

@pastibox: jego followersi tonnie jest statystcznie dobra grupa reprezentatywna do takiego sondażu.

[DoDoLot]

@pastibox: zabrakło 4 opcji sondażu - nie, lepszego czasu na zakup już nie będzie.

[ProfesorEkonomiiAdamG]

@PandaCKratka: No ale to kogo pytać, tych co nie siedzą w nieruchomościach i nie interesuja się zakupem mieszkania?

[blargotron]

@pastibox: Ale chodzi o zakup aby zarabiać czy aby mieszkać?

[d.....3]

@ProfesorEkonomiiAdamG: flipperów i inwestorów, u nich wyniki wyjdą odwrotne( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ProfesorEkonomiiAdamG]

@dinor913: Ci co się interesuja maja hajs i się interesuja nieruchomościami poczekają. Fliper jak trafi na dobry deal to kupi(ale ile tego jest?) a statystyczny Janusz inwestor stracił zdolność czyli decyzja została podjęta poza nim( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PandaCKratka]

@ProfesorEkonomiiAdamG: No kazdy potencjalny kupiec nierucha obserwuje Tomka? XD No wątpię ze typowy klepacz kodu z korpo który chce sobie kupić klitke obserwuje branżowe konta ( ͡° ͜ʖ ͡°) chce kupić to popatrzy na oferty, obejrzy ze 3 filmiki na YT państwa piesto albo midela a nie będzie obserwował konta twitterowe i udzielał się w jakiś ankietach xD

[kaaban]

@pastibox: Przecież teraz jest bardzo dobry moment bo skończył się wyścig szczurow, można obejrzeć wybudowane bloki i negocjować. To samo na wtórnym, bo ludzie wystawiają po parę miesięcy i nic. Do tego w banku można negocjować niską marże która będzie procentować jak już stopy spadną.

Chyba że ktoś może czekać minimum dwa lata, bo ceny nie spadną w miesiąc ani dwa.

[Corona_Beerus]

To samo na wtórnym, bo ludzie wystawiają po parę miesięcy i nic.

@kaaban: no i to tworzy presję na ruch ceny w dół. Warto poczekać.

[PandaCKratka]

@Corona_Beerus: No przez lata spora czesc tylko podwyższała cenę i nie sprzedali a teraz akurat będzie ruch i ceny -20% w ciągu kwartału? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Echh żeby to tak działało ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[kaaban]

To samo na wtórnym, bo ludzie wystawiają po parę miesięcy i nic.

@kaaban: no i to tworzy presję na ruch ceny w dół. Warto poczekać.

@Corona_Beerus: Oczywiście to tworzy presję na ruch w dół, ale rynek nieruchomości to nie jest rynek elektroniki w marketach, nikt nie będzie się zabijal i licytował na śmierć i życie

Oczywiście chodzi mi o zakup okazyjny albo po negocjacji.

I mówię to jako spadkowicz

[Corona_Beerus]

@PandaCKratka: ale czy ja wymieniłem jakieś twoje mityczne 20%?????
Ja uważam że nawet jak 5% spadnie to pękną odbyty i to fest - to może dać jeszcze większa presję w dół. Patrząc po tym co się dzieje: tzn już jest płacz gruby kredyciarzy że rata 2 razy większa a kredytu to spłaty w #!$%@?. To są ogólnie stany blisko depresyjne - nic śmiesznego. Wyobraź sobie co będzie się działo w głowach

[PandaCKratka]

@Corona_Beerus: Watpie ze typowy Kowalski pozbędzie się mieszkania w promocyjnej cenie jeszcze przy aktualnej sytuacji na rynku najmu. A co do ofert fiperow to pewnie czesc popłynie ale to raczej dużego ruchu się nie spodziewam (chyba ze tam są same janusze to być może coś się poruszy). Na pierwotnym to zależy jak bardzo dany deweloper jest zalewarowany, ci najmniejsi mogą mieć kłopoty ale to pokażą najbliższe kwartały.

[Corona_Beerus]

@PandaCKratka: Będzie pewien próg bólu u zadłużonych który będzie nie do udźwignięcia. Albo sprzedaż jak się uda albo sznur - niestety.

[struspedziwiart]

@Corona_Beerus: Mi się jakoś wydaję, że w styczniu zobaczymy możliwość rozłożenia kredytu na 50 lat. W sytuacji o której mówisz pewnie jest bardzo mało osób, które mając ciut powyżej najniższej rzuciły się na budowę domu albo są w trakcie budowania - im już nic nie pomoże.