Wpis z mikrobloga

Siemka Mirki!

W przyszłym roku planuję wyruszyć na #emigracja do #norwegia . Zastanawiam się miedzy dwoma miastami, Bergen i Molde.
Macie może jakieś rady jak się przygotować do tego wyjazdu, jak ogarnąć sobie mieszkanie na start oraz pracę? Zależy mi na tym by dalej pracować w sektorze logistki, może być to praca na produkcji bądź magazynie.
Jeżeli chodzi o mnie to w tym roku kończę 23 wiosny, pracuję jako specjalista ds. logistyki magazynowej a dodatkowo mam jeszcze obowiązki kierownika zmiany. Ukończyłem technikum logistyczne, maturka zdana, z uwagi na moje plany idę na studia online, to tak w skrócie. Dodatkowo posiadam jeszcze uprawnienia na wózek jezdniowy specjalizowany przetłumaczony na język norweski, z językiem angielskim nie mam żadnego problemu.

Z góry dzięki za tipy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#norwegia #emigrujzwykopem #emigracja
  • 9
@Haka99: poczytaj sobie blogi o takie jak ten https://kieruneknorwegia.pl/wpisy/informacje-praktyczne/
Norwegia ma posrane prawo coś z mieszkaniem i praca ale już nie pamietam wiec nie pomogę; wyczytałam to na którymś blogu.

Z rozmowy z Polakiem pracującym w norwegi to tak; jak chcesz sie utrzymać i nie pracować na magazynie to musisz zacząć sie uczyć norweskiego.
ZAJEBISCIE duże ceny wsystskeigo. Miesszkan, masła czy piwa.
Sklepów monopolowych w całej Norwegii jest mniej niż w
@Haka99:
1. Jeśli jesteś zdecydowany na Norwegię zacznij się uczyć języka już dziś. Nie musi być bardzo intensywnie ale, żebyś umiał najbardziej podstawowe rzeczy powiedzieć w tym języku.
2. Tak jak wyżej, jeśli lubisz się napić alkoholu albo palisz papierosy, lepiej przejdź na całkowitą abstynencję
3. Nie jedź na pałę, tylko dzwoń z Polski. Rozmowę o pracę można odbyć zdalnie na kamerce.
@Haka99: praca jest/bywa bo rotacja spora, bez norweskiego będzie ciężko załapać się na więcej niż gównomagazyn gdzieś na zadupiu, poważniejsza logistyka i spedycja gdzie zarobisz jak człowiek to już tylko z językiem. Papiery na wózki trzeba mieć z udetu i certyfikować przez arbeidstilsynet, inaczej nie mają zbyt wiele wartości dla norweskiego pracodawcy. Poza językiem warto zapisać się na prawko c, ciągle brakuje komunikujących się po norwesku kierowców, więc to dobra metoda
@Haka99: molde :) i bergen to dość znaczący roztrzał, jak nie masz nic nagrane to kuj język i celuj w Bergen, w Molde bedziesz mieć problem z ogarnięciem roboty w zawodzie a bez jezyka to pewnie wcale jakąkolwiek ogarnąć