Wpis z mikrobloga

Korzystał ktoś ostatnio z #couchsurfing ?
Wybieram się do Sarajewa za 2 miesiące i chciałabym poznać lokalsów do wspólnego zwiedzania miasta i szlifowania języka.
W Serbii 3 lata temu Couchsurfing mi się świetnie sprawdził, ale od kiedy wprowadzili opłaty to chyba niewiele się tam dzieje.
Wykupienie na miesiąc kosztuje co prawda 11 zł, ale wolę nie płacić na marne.

Jeśli znacie jakieś inne aplikacje/sposoby na znalezienie ludzi do wspólnego zwiedzania to będę wdzięczna.

#podrozujzwykopem #bosnia #podroze
  • 16
@lubiczklan: Czyli nie da się jakby w ogóle korzystać z cs bez opłaty? XD
Znając realia, że 11 zł to nie jest dużo, ale pewnie zostali sami wieloletni wyjadacze.
Opcja z jakiej ja korzystam w podróżach to Tinder z jasnym opisem sytuacji, zawsze się ktoś znalazł mniej lub bardziej ogarnięty na wspólne piwo i oprowadzenie po mieście, ewentualnie jakieś grupy dla przyjezdnych na fb z danego miasta albo grupy dla erasmusów
@sked: niestety od 2 lat cs jest płatny (50 zł rok, z miesiąc jakoś 11 zł) to nie jest dużo, ale raz przy okazji wyjazdu do Luksemburga opłaciłam i nie udało mi się nikogo znaleźć. Zawsze poznanie kogoś sensownego zajmowało trochę czasu, teraz jest jeszcze trudniej od kiedy zostało znacznie mniej osób.

Z tinderem to ciekawa propozycja, ale może być ryzykowna, nigdy nie wiadomo z jakimi zamiarami ostatecznie ktoś przyjdzie.

@
@lubiczklan: https://www.wykop.pl/wpis/42995251/krotkie-podsumowanie-i-kilka-tipow-z-sarajewa-chyb/

A co do całej Bośni: https://www.wykop.pl/wpis/60627227/jako-ze-niemal-tydzien-temu-wrocilem-z-podrozy-do-/

Z samego Sarajewa to na pewno nie omijaj muzeów. Bez wizyt nie da się imo poczuć klimatu miasta. Koniecznie War Childhood Museum, Gallerija 11/07/95 i trochę na uboczu, skromne, ale doskonałe w swojej prostocie Muzeum Historii BiH.

Na pewno wygospodaruj czas by wjechać kolejką na Trebević i zrób sobie spacer (mocno, ale to mocno pod górkę asfaltem) na Żółtą Twierdzę (jak masz
@lubiczklan: No tak, dalej mam łatwiej, bo nie jestem samotną dziewczyną, więc ryzyko mniejsze, chociaż zawsze były to spotkania na początku w jakimś ruchliwym miejscu, żeby wybadać temat, pózniej jakieś piwko, spacer i do domu, oczywiście nie wpadałem w paranoję, ale jakaś wzmożona uwaga zawsze była
@Krupier: dzięki za rady, szczególnie z muzeami, bo często je omijam. Cały czas zastanawiam się, czemu nie poszłam do Muzeum Tesli w Belgradzie na przykład.
Cevapcici jest obowiązkowe, podejrzewam że to będzie moje podstawowe żywienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A co do Serbii jak będziesz miał jakieś pytania to dawaj śmiało, postaram się odpowiedzieć, z tymże byłam tylko w Belgradzie, Nowym Sadzie i Suboticy. Dodatkowo, mam ogromne
@lubiczklan: ostatnio używałem sporo #couchsurfing w Paryżu do hangouts i eventów (organizowania, uczęszczania) i jest aktywnie jak przed covidem. Ciężko powiedzieć jak w mniejszych miastach.

W Sarajewie widzę, że jest 176 hostów/ludzi chcących się spotkać (Accepting Guests, Maybe Accepting Guests, Wants to Meet Up) aktywnych w ciągu ostatniego miesiąca, i 93 w ciągu ostatniego tygodnia (58 z przynajmniej 1 referencją). Więc nie jest źle.
@filozofw: Podróżuję sam, Tinder mi pomagał w momentach samotności czy w poznaniu ludzi i wyjścia na piwo czy tam dwa, a i jakoś lepiej jak grindr. Chociaż ciekawy jestem skąd taką opinie o mnie miałeś i czemu już nie jestem cichy i introwertyczny XD