Wpis z mikrobloga

@korkodryl:

W umowie nie ma nic o obowiązku garażowania


Nie ma też nic o zakazie wjeżdżania w drzewo a jednak za szkody jesteś odpowiedzialny :) po to się między innymi kupuje te całe ubezpieczenia

Prawnie to musiałbyś udowadniać że przegryzienie kabla przez zwierza to „zwykle zużycie” ale obawiam się że tak nie jest.

Tak jak mirki piszą, lutownica za kilkanaście złotych z lidla, koszulki termokurczliwe i rób samemu, nawet jak fuszerka
@qornik:

a może te kable to jakieś ważne są i wsiądzie ktoś do auta tfu odpukac i coś się może stać przez fuszerke


To pogratulować inżynierowi który by auto zaprojektował :D spokojnie, wszystkie krytyczne systemy są zmechanizowane a nawet jeżeli kiedyś będą cuda typu hamulce w systemie Drive by wire bez fizycznego połączenia pedału z hydrauliką to zeby dostac homologację trzeba będzie zrobić redundancję jak w samolocie

Nikt nie oprze bezpieczeństwa