Wpis z mikrobloga

Co robić kiedy kuna lub jakiś inny zwierz przegryzł dwa kabelki pod maską w samochodzie zastępczym z ubezpieczalni? Mogę zostać obarczony jakimiś kosztami? Mogę samemu to naprawić jeśli umiem? W umowie nie ma nic o obowiązku garażowania więc nie czuję się za to odpowiedzialny.

#pytanie #motoryzacja #samochody
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@korkodryl:

W umowie nie ma nic o obowiązku garażowania


Nie ma też nic o zakazie wjeżdżania w drzewo a jednak za szkody jesteś odpowiedzialny :) po to się między innymi kupuje te całe
  • Odpowiedz
Co robić kiedy kuna lub jakiś inny zwierz przegryzł dwa kabelki pod maską w samochodzie zastępczym z ubezpieczalni?


@korkodryl: Naprawić. Tak samo jak gdyby był to samochód twój, szwagra albo księdza.
  • Odpowiedz
@qornik:

a może te kable to jakieś ważne są i wsiądzie ktoś do auta tfu odpukac i coś się może stać przez fuszerke


To pogratulować inżynierowi który by auto zaprojektował :D spokojnie, wszystkie krytyczne systemy są zmechanizowane a nawet jeżeli kiedyś będą cuda typu hamulce w systemie Drive by wire bez fizycznego połączenia pedału z hydrauliką to zeby dostac homologację trzeba będzie zrobić redundancję jak w samolocie

Nikt nie oprze
  • Odpowiedz