Wpis z mikrobloga

@jmuhha: Tak jak wspominali zgłaszaj to do spółdzielni czy tam do wspólnoty lub do zarządcy budynku. Pisz nawet i 2 donosy dziennie jeśli będzie trzeba.
  • Odpowiedz
@jmuhha: > ciężko nie chodzić jak się jest asystentką księdza
W ramach asystowania idziesz na 6:00 do innej parafii, robisz notatki kazania, a następnie biegu biegu do swojego księdza aby miał fajne kazanie na 8:00 (i resztę dnia), mam rację? ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@superstulej: u mnie stał rower blisko moich drzwi. Korytarz ponad 1,5m. blok z lat 70tych, dodatkowe drzwi jeszcze wewnętrzne do "naszego" korytarza dla 6 mieszkań. Dwa razy na ten rower wpadłam, bo fotokomórka nie zapaliła światła, a droga wydawała się prosta i się spieszyłam... Jedyne co zrobiłam to przestawiłam ów rower pod drzwi sąsiadki.... ale tak jak piszesz, jakby był pożar, to ja bym lezała tam z tym rowerkiem mimo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jmuhha: ale syf. U mnie na piętrze nie ale kilka niżej sąsiedzi wychodzą i palą na klatce schodowej. Oczywiście, żeby w domu sobie nie palić. To dopiero syfiarze.

@salvador5000: U mnie regularnie ktoś pali przed blokiem, ale problem w tym, że nie jest w stanie wytrzymać i kiepa odpala już w windzie :/
  • Odpowiedz
@Moon_Dancer świetna rada, ile masz lat? Myślisz, że ktoś kto coś takiego praktykuje będzie słuchać jakichś uwag? Myślisz też, że nikt mu jeszcze nie powiedział?
  • Odpowiedz