Wpis z mikrobloga

@TurekD w tych lepszych są specjalne wieszaki na rowery. Jak nie ma wieszaka to albo w przejściu, albo koło drzwi, ja jechałem wcześnie rano to rower mógł stać w przejściu. Konduktor chodził i nic nie mówił. Za rower jest osobny bilet