Wpis z mikrobloga

Szanowni Państwo, właśnie połączyłem kropki. Przedstawiam Wam scenariusz, który prawdopodobnie niebawem zmaterializuje się na naszych oczach.

Banki centralne swoją polityką wprowadziły się w ślepy zaułek. Pozbawiły się wszystkich opcji szybkiego reagowania na kryzys, który niewątpliwie już puka do bram świata.

Jakie są narzędzia Banków Centralnych do zwalczania kryzysów?
- obniżanie stóp procentowych, aby zachęcić ludzi do wydawania pieniędzy, tym samym pobudzając gospodarkę
- obniżanie rezerwy obowiązkowej, aby więcej pieniędzy trafiło do obiegu.

Tylko, że niestety tym razem te narzędzia zostały wytrącone z rąk Banków Centralnych.
Zapytacie; czemu? Bo to prosta droga do globalne hiperinflacji, a przez to prawdopodobnie rozlewu krwi i wybuchu III wojny światowej - globalna ogromna bieda, globalna nędza, globalna utrata majątków - prosta droga do radykalizmu, w--------a i wkroczenia na drogę wojenną. Nikt racjonalny jednak nie chce rozlewu krwi - tym bardziej Banki Centralne.

Inflacja w USA - 8.5% - najwyższa od 40 lat.
Inflacja w Niemczech - 7.4% - najwyższa od 40 lat.
Inflacja w UK - 7% - najwyższa od 30 lat.
itd.

Co zatem dalej? Czy to już koniec?
Otóż jest jeszcze jedno narzędzie, ekskluzywne narzędzie, do którego wszelkie prawa i wyłączność ma FED. Co to takiego? Zaraz zdradzę ten sekret.

Podsumujmy fakty; drukować już się nie da, bo to jest błyskawiczna droga do hiperinflacji. Konieczny jest kryzys i zassanie pustego pieniądza... lub błyskawiczne umocnienie pieniądza. Czy to możliwe? TAK, i tylko FED może to zrobić.

W czym jest rozliczany cały handel międzyświatowy? Za co np. Polska kupuje na rynku światowym ropę, drewno, pustaki, materiały budowlane, zboża, procesory, pralki, lodówki, samochody, komputery, GPU? Za co Polska kupuje na rynku światowym WSZYSTKO? Za dolary. Za co inne Państwa kupują surowce? Za dolary. Kluczem do zrozumienia tego, co niebawem nastąpi jest dolar.

FED prawdopodobnie niebawem zeszmaci dolara. Pamiętacie 2008 rok i dolary po 2 ziko? Tak, ten czas niebawem powróci. Co się stanie, jeżeli wszystkie waluty świata znacznie umocnią się w stosunku do dolara? Wszystko błyskawicznie stanieje, błyskawicznie nastąpi deflacja (to bardzo prosto zrozumieć; dolar po 4.5 ziko, coś kosztuje 100 dolarów - trzeba zapłacić 450 ziko. Ale co jak dolar będzie po 2 ziko? Wtedy trzeba zapłacić tylko 200 ziko - DEFLACJA).

Oczywiście FED ma również własne problemy - ogromną, rodzimą inflację w USA.

Także co się niebawem stanie (na przestrzeni dosłownie kilku miesięcy)?
1. FED agresywnie podniesie stopy procentowe, aby obniżyć własną inflację.
2. Następnie FED zeszmaci dolara, aby obniżyć światową inflację.
3. Szybko nastąpi globalna deflacja.
4. Jednak słaby dolar nie jest korzystny dla USA, to jest niejako poświęcenie USA dla dobra ogółu, także dolar po kilku miesiącach znowu gwałtownie się umocni.

Oczywiście dobro, którym FED obdarzy świat nie rozwiąże indywidulanych problemów poszczególnych Państw, także każdy kraj będzie indywidualnie reagował (w sensie np. NBP - prawdopodobnie stopy nadal do góry, EBC - też stopy do góry).
Ogólnie to jest dobry moment na to, aby podnieść stopy procentowe i rezerwę obowiązkową, aby w razie kolejnego kryzysu (za kilka lat, za dekadę - nikt tego nie wie) Banki Centralne znowu miały amunicję do walki z kryzysem.

Tym sposobem świat prawdopodobnie wyjdzie ze spirali inflacji.
Wszystko dzięki narzędziowi, które FED ma na wyłączność.

Róbcie screeny.

#nieruchomosci #gielda #gospodarka #ekonomia
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@haha123: zdradze sekret: ceny w dolarach tez sie zmieniaja, popatrz na surowce, metale a dolar. W skrocie: jesli cos kosztuje 100dolcow przy kursie 4pln, to przy 2pln bedzie kosztowalo 200dolcow bo czemu nie. Ty zakladasz ze swiat sie stanie bogatszy kosztem ameryki(oslabienie dolara wiec wieksza sila nabywcza innych panstw) a przecierz dzieje sie wlasnie odwtotnie
  • Odpowiedz
@LuciusMiximus: przecież inne kraje też będą zmuszone podnosić stopy procentowe. FED to nie będzie jedyny bank, który podniesie stopy procentowe.

A po co FED miałby obniżać globalną inflację? Bo nikt nie chce wojny.
Poważnie myślisz, że jakby w krajach Europy zachodniej doszłoby do hiperinflacji to nie byłby możliwy punkt zwrotny - odejście od globalizacji, odejście od USA i podzielenie świata na bloki. USA nadal chce być hegemonem, więc nie może sprowokować globalnego konfliktu tym, że w Niemczech będą płacili 10 euro za litr benzyny ;)

Jeszcze jedna teoria - FEDowi to się po prostu opłaci. Bo co w przypadku kiedy inflacja w USA wróci do normy, a reszta świata nadal będzie się borykała z wysoką inflacją? To jest dla USA problem, bo nikt nie będzie kupował ich produktów (a przecież wówczas będą w kryzysie, więc będą chcieli produkować i sprzedawać) kiedy cała reszta świata będzie zaciskała pasa, podnosiła stopy procentowe, ograniczała
  • Odpowiedz
2. Następnie FED zeszmaci dolara, aby obniżyć światową inflację.


@haha123: Totalna bzdura. Robiac taki krok FED spowodowalby hiperinflacje w USA. Wszystko co USA importuja, a importuja bardzo duzo, blyskawicznie by podrozalo.
Gdy FED i rzadzacy USA beda mieli do wyboru ratowanie inflacji w USA czy na swiecie to bez mrugnienia okiem wybiora USA, a swiat moze ginac (moze wtedy sie sprzeda jeszcze wiecej broni amerykanskiej bo beda coraz wieksze niepokoje).
  • Odpowiedz
@baidu: jaką hiperinflacje? Widzisz punkt 1?

1. FED agresywnie podniesie stopy procentowe, aby obniżyć własną inflację.


Czyli USA najpierw wejdzie w głęboki kryzys. Z głębokiego kryzysu do hiperinflacji w 1 rok? xD Chyba sam w to nie
  • Odpowiedz
jaką hiperinflacje? Widzisz punkt 1?


@haha123: To tez jest bzdura. FED nie zacznie niczego agresywnie podnosic, FED dziala duzo spokojniej niz jego polski odpowiednik. Przede wszystkim FED z duzym wyprzedzeniem zapowiada kolejne kroki, kilka tygodni temu zapowiedzial co zrobi w maju (podniesie o 50pb), za kilka dni jest posiedzenie FED i zobaczymy czy tak zrobi ale jestem przekonany ze tak.
Agresywne podnoszenie stop to rozumiem o jakies 150 - 200 pb, tak? Moge sie z Toba zalozyc ze tak sie nie stanie.

Czyli USA najpierw wejdzie w głęboki kryzys. Z głębokiego kryzysu do hiperinflacji w 1 rok? xD Chyba sam w to
  • Odpowiedz
@haha123: zapoznaj się z gospodarką centralnie planowaną i jak ona sobie radziła na przestrzeni lat . Instytucje takie jak np FED zrobily nam quasi gospodarke centralnie planowaną i się dzieję z nią to samo co z wcześniejszymi gospodarkami centralnie planowanymi. Szkoda tylko że to jest na szczeblu globalnym i człowiek nie s-------i do innej waluty tak łatwo. Instytucję zapomniały że nie mają drukarki do dodruku towarów i usług a pula
  • Odpowiedz
FED po prostu zmusi wszystkie banki centralne na swiecie do oddania mu rezerw walutowych w dolarach a potem opchnie wszystko chinczykom jak w 2008, obczajcie rezerwy walutowe chin :) czy jednak nie moze zmusic? niby czemu wszyscy w 2008 roku pozbywali sie USD, to bylo fejk bankructwo USA :) teraz tez bedzie fejk bankructwo :) banki narodowe oddzadza wszystkie rezerwy walutowe USA, bo dominajca USA to gwarancja spokoju i pokoju w Europie
  • Odpowiedz