Wpis z mikrobloga

U mnie w mieście jest duży krzyż, z którego co jakiś czas ktoś grozi, że chce skoczyć. Chyba jeszcze nikt nigdy nie skoczył. W każdym razie najpopularniejszym okrzykiem ostatnimi czasy jest: "Kto nie skacze, ten z policji!".
kińczyki biją brawo samobócy xD


@CXLV: typ leci jakieś 2 sekundy, więc 20 metrów, czyli wpada w wodę z prędkością 70 km/h. Nie wygląda mi to na samobójcę. Najlepsi klifowi skoczkowie skaczą z 45 metrów bez żadnego urazu (zazwyczaj...). Nawet według FINA skoki do 15 metrów mogą być wykonywane przez normalnych ludzi. Daj info że tym faktycznie zginął, bo dla mnie to na razie fake news.
@sing: straż pożarna tam dla beki stoi? Co ma za znaczenie czy zginął czy nie? Jeżeli ktoś podejmuje próbę targnięcia się na własne życie, to według definicji, jest samobójcą. To czy próba była udana czy nie, nie ma znaczenia.
@CXLV: o faktycznie nie zauważyłem, że to jest straż pożarna. No ale kurde, to naprawdę jest 20-23 metrów. Ludzie przeżywali skok samobójczy z Golden Gate Bridge, gdzie jest 45-60 metrów od wody. Albo chińczyki stały się niezłymi #!$%@? albo po prostu wcześniej gadali o tym, że ciężko zginąć skacząc z tego mostu i wiedzieli że typ nie zginie?