Aktywne Wpisy
adrninistrator +14
Najbardziej smuci mnie to jak zmieniło się polskie społeczeństwo. W 97 ludzie sobie pomagali, wysyłali dary do Wrocławia by ludzie mieli co ubrać. Teraz mamy więcej pieniędzy, ale każdy jest bardziej zabiegany. Nie ma już tej solidarności która była kiedyś -_- No bo co z tego że zarabiam 29k brutto na UoP miesięcznie, skoro ludzie którzy nie mają, mają jeszcze mniej i tracą wszystkie swoje najcenniejsze skarby.
To już nie jest to
To już nie jest to
pomidorowymichal1 +1172
Aż żal was czytać wykopki.
- rząd nic nie robi
- telewizja nic nie pokazuje
- trzeba było wybrać konfederacje
Nawet nie zauważyliście kiedy sami zamieniliście się w te Grażynki i tych Januszy z których tak się śmiejecie. Sami staliście się nosaczami. Nie macie ułamka wiedzy o sytuacji i jak prowadzona jest akcja ale nie przeszkadza wam mieć bardzo szerokiej i silnej opinii na ten temat. Śmiejcie się ze zidiociałego społeczeństwa? Wy je tworzycie
- rząd nic nie robi
- telewizja nic nie pokazuje
- trzeba było wybrać konfederacje
Nawet nie zauważyliście kiedy sami zamieniliście się w te Grażynki i tych Januszy z których tak się śmiejecie. Sami staliście się nosaczami. Nie macie ułamka wiedzy o sytuacji i jak prowadzona jest akcja ale nie przeszkadza wam mieć bardzo szerokiej i silnej opinii na ten temat. Śmiejcie się ze zidiociałego społeczeństwa? Wy je tworzycie
Aktywne Znaleziska
mirki, jestę laureatem olimpiady z polskiego (wiem, wiem #chwalesie) i stoję przed wyborem kierunku studiów #studbaza #studia (tegoroczny maturist here). Zastanawiam się co wybrać spośród: #prawo #iberystyka #filologiaklasyczna. Za prawem przemawia oczywiście pewna i dobrze płatna praca niezależnie czy to duże czy małe miasto i wysoki prestiż w społeczeństwie. Jeżeli chodzi o filologie to nie jestem biegły ani w #hiszpanski ani w #lacina , więc może być problem. Nwm też który lepszy. Z jednej strony hiszpański by mi dał możliwość uzyskania zaświadczenia, że znam język na jakimś c1 albo c2, z drugiej jak będę znał łacinę to bez problemu dogadam się we wszystkich krajach romańskojęzycznych tj. Hiszpania, Portugalia, Francja, Rumunia, Włochy + te różne San Mariny, San Andreas itd. Jeżeli chodzi o zarobki to raczej wiadomo prawo >> filologia klasyczna > iberystyka. Prestiż tak samo. A mimo wszystko nwm co wybrać. Starsza siostra właśnie kończy prawo i widzę, że z jednej strony jest trochę lepiej przez to traktowana przez otoczenie, ludzie odnoszą się do niej z szacunkiem, siorka ma też pracę od 2 roku w kancelarii, gdzie zarabia bardzo dobrze. Z drugiej strony raczej mówi, że studia są nudne i drugi raz by ich nie wybrała tylko właśnie poszłaby na jakąś filologię. Proszę doradców zawodowych z mirko o pomoc.
Jeżeli ktoś by chciał zaproponować jakiś inny kierun to też fil fri
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #626a8f71fbc015adb4dd17e9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Poza tym jeśli uważasz że gównokierunek który studiujesz, jakikolwiek by nie był, dodaje Ci "prestiżu" to nadajesz się tylko na prawo.
@AnonimoweMirkoWyznania: To bait jak c--j ale odpowiem XD z prawnikami się nie rozmawia, to gorszy zawod od psow. Kolegów nie masz? W życiu ci nie wyszlo? Laureat z polskiego daje ci kompletnie nic w kariere. Idź na filologię angielską(niemiecką/francuzką) i sie ogarnij. Przeproś też wszystkich za siostre
Zaakceptował: karmelkowa