Wpis z mikrobloga

@Frasad: Jak miałem chęć sobie pożartować aby rozluźnić atmosferę kiedy sef na jeden dzień pracy wymyślił tyle, że w dwa się nie dało z tym wyrobić a akurat trafił się ktoś nowy to przełączałem maszyny na lewe obroty, mógł wiercić do woli i używać maksymalnej siły a i tak nic nie był w stanie zrobić a jak ktoś już to znał to wybierałem mu najbardziej tępe wiertło do metalu jakie było