@Pora_na_rabarbar ale za sam żołd wychodziło wtedy ok. 100k, a jeszcze trzeba by dodać "koszty utrzymania i kształcenia" , więc to chyba tylko za "koszty utrzymania i kształcenia" się zwracało..
@Bekay: jeśli ktoś nie jest pod ścianą i nie chce do wojska, a planuje to robić tylko dla pieniędzy to bardzo szybko mu się odechce. Widziałem jak to wygląda.
- wieczny brak czasu (nauka/trening) - przepustki - mordercze treningi (w upałach też, do tego niezbyt rozsądne, jak ten kiedy zmarł jeden ze studentów) - jak pójdziesz do IT to jesteś przez 5 lat uwiązany, bo stawki wojskowe nijak mają się
@Bekay: Twój wpis brzmi jak reklama xD Bardzo dobre zagranie ze strony MONu na młodych ludzi , zobaczyli 4,5k i oczy jak 5zł :) Kończąc "normalne" studia techniczne czy inne rozwojowe masz szansę na o wiele większe pieniądze. Kwota 4560 brutto(dla Was netto) robi wrażenie prawda? To teraz sprawdź ile to jest netto normalnie xD Przy odrobinie wysiłku, podczas studiów zaocznych stawka 27 brutto jest realna = Twoje 4560. Tak
@Bekay Jasne, zgadzam się :) Obawiam się jednak, że osiągną tym zagraniem trochę niespodziewany efekt, mianowicie, zgłoszą się osoby pokroju "jakoś to będzie" bo właśnie będą skuszone zarobkami. A po pierwszym roku rezygnacja bo jednak to nie to, kim uzupełnisz stan osobowy? Ze studentów cywilnych? Można, owszem, ale chyba nie o to chodzi :) Osobiście cieszę się, że podchorążowie będą traktowani teo he bardziej jak ludzie :) Chociaż za większą kasą,
- wieczny brak czasu (nauka/trening)
- przepustki
- mordercze treningi (w upałach też, do tego niezbyt rozsądne, jak ten kiedy zmarł jeden ze studentów)
- jak pójdziesz do IT to jesteś przez 5 lat uwiązany, bo stawki wojskowe nijak mają się