Wpis z mikrobloga

@contrast: Jak dla mnie to ani teatr ani film tylko potworek próbujący na siłę iść z duchem czasu.

Wszystko musi być ułożone pod ekran, a efekt i tak gorszy niż w kinie. Już lepiej sobie prawdziwy film obejrzeć, gdzie nie ma ograniczeń w ilości ujęć i kątów patrzenia.

Teatr w momencie powstania filmów to w ogóle przeżytek kiedy już nie trzeba jeździć jak w średniowieczu od miasta do miasta.

Śmiać mi
Jak dla mnie to ani teatr ani film tylko potworek próbujący na siłę iść z duchem czasu.

Wszystko musi być ułożone pod ekran, a efekt i tak gorszy niż w kinie. Już lepiej sobie prawdziwy film obejrzeć, gdzie nie ma ograniczeń w ilości ujęć i kątów patrzenia.


@Tytanowy_Lucjan: Patrząc w ten sposób, to nie potrzebne są nam.powieści, skoro mamy seriale. Ja osobiście jestem otwarty na wszystkie nowinki i myślę, że sztuka