Wpis z mikrobloga

Mam taki problem, że po pracy jestem totalnie bezproduktywny, potrafię się tylko gapić w telefon i leżeć, zawalam wszystkie swoje obowiązki typu studia zaoczne czy dbanie o siebie.. Ktoś też ma z tym problem i jakoś się uporał? W pracy się wymęczę intelektualnie i potem nie mam na nic siły, a przecież istnieje też życie poza pracą .. mam tak odkąd zacząłem pracować w biurze, jak jeszcze podczas licencjatu miałem dorywcze prace fizyczne to miałem na wszystko siłę i motywację. #pracbaza #korposwiat #studbaza #zdrowie
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@dexterpol: praca intelektualna moze wyczerpac bardziej niz praca fizyczna. Cos o tym wiem, bo pracuje obecnie w IT a w przeszlosci w trakcie studiow pracowalem jako fizol, na roznych budowach lub innych rozbiorkach.

Nic w tym dziwnego, nie kazdy odnajdzie sie w danym typie pracy. Jako fizol w wieku 40 lat pewnie mialbym problemy kostno-sciegnowo-miesinowe, a jako pracownik biurowy trzeba liczyc sie z mozliwoscia wypalenia zawodowego przez nadmierny wysilek intelektualny.
@dexterpol: w moim przypadku dużo pomagało zawsze efektywne wykorzystywanie czasu wolnego w pracy - tzn. na przerwach - trochę ruchu (spacer), rozmowa o czymś niezwiązanym z robotą, żadnych komórek / ekranów, bo to jeszcze bardziej zamula


Do tego jakakolwiek aktywność fizyczna i wysypianie się.
@dexterpol: ooo panie miałem tak w mojej pierwszej pracy w korpo i najlepiej mi akurat robił basen jak sobie przed pracą popływałem to byłem paradoksalnie pełen energii i optymizmu przez cały dzień, inna dobrą (ale niestety na krótką metę) są używki alko, benzo, koka, w małych ilościach od razu się humor polepsza ale z tym trzeba uważać bo to niestety równia pochyła...
@dexterpol: wyznaczam godzinę o której kończę i punkt wyłączam łapka i wychodzę z mieszkania i idę np na siłkę. Pierwsze dwa tygodnie ciężko z motywacja ale później coś się przestawia i aż człowieka nosi jakby miał zostać w domu i nic nie robic

Druga rzecz, trochę kontrowersyjna, ale skróć sobie godziny pracy na jakiś czas do 6,7 jak na zdalnym siedzisz i czujesz spadek motywacji - (i tak nikt tego nie
jest różnica między zdrową aktywnością fizyczną a np. Noszeniem cegieł 8h dziennie przez 40 lat...


@Zorannio: No nie wiem, chciałbym w wieku 70 lat śmigać tak jak mój dziadek który całe życie zasuwał fizycznie. Z moich obserwacji budowlani Janusze z wąsem trzymają się naprawdę dobrze na stare lata a u biurowych po 30-ce to już "nic nie boli tak jak plecy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)