[Voltaire]

Tęsknię za normalnością.
Za gumą kulką za 10 groszy, za czasem gdy za złotówkę kupowało się drożdżówkę i oranżadę i jeszcze na tą kulkę zostawało. Za tymi czasami gdy święta były magiczne, gdy z bliskimi było się faktycznie blisko, gdy latem było ciepło ale nie skwar jak ostatnimi laty, za lodami "Apaczami", zapachem rosy i maciejki wieczorem, za zachwytem nad tym wszystkim, nad otoczeniem i naturą, nad zachodami i wschodami słońca, wieczornymi mgłami pod lasem, szelestem dojrzewających zbóż, pieczonym ziemniakiem z popiołu ogniska.
Było prościej. Dlaczego jestem z tego taki wyprany? Czy to już depresja, a jeśli tak to jak mogę nie wiedzieć że żyję z nią od lat? #zalesie #przemyslenia #gownowpis

[cutecatboy]

@Voltaire: dorosłeś mordo, nie ma już tej magii co za dzieciaka, kiedy mogłeś być beztroski i twoim jedynym zmartwieniem było, czy 5 zł które dała mame starczy na maczugi, Grześka, loda Bambino i gumę turbo.

[Voltaire]

@cutecatboy: Tego się obawiałem, że to żadna depresja a zwykła dorosłość.

[taki_sobie_mirek]

@Voltaire: To nie depresja, tylko dorosłość. Jedno co, to dziwne że pamiętasz dzieciństwo. Większość ludzi zapomina i żyje z dnia na dzień ciągnąc wózek pod górkę.

[Voltaire]

@taki_sobie_mirek: Może gdybym nie pamiętał to byłoby prościej.
+

[Voltaire]

@dalis05: Jakbym miał z czego się detoksykować.
Poczytałem właśnie o tym, nie załapuję się chyba na nic od czego miałbym się odciąć.

[taki_sobie_mirek]

@Voltaire: Może wystarczy trochę poczekać i czymś się zająć. Jeśli będziesz pracował wystarczająco ciężko, z pewnością zastąpisz pustkę w sercu zmęczeniem( ͡° ͜ʖ ͡°)