Wpis z mikrobloga

@OazaSpokojuu: Do pewnego momentu też bym pomyślała, że takie rzeczy to tylko fikcja, dopóki nie trafiłam na dwa odcinki któregoś CSI, gdzie kropka w kropkę były przedstawione przestępstwa opisywane również w polskiej prasie.
Później już przy każdym odcinku zastanawiałam się czy to fantazja scenarzysty, czy też wydarzyło się to naprawdę.
@OazaSpokojuu takie rzeczy były i są , różnie ludzie mają spaczone umysły . Inaczej by nie było porwań, zabójstw i organów na czarnym rynku . Samym takim napuszczaniem w necie , trafi się ktoś kto albo ją powyzywa albo naluje w twarz . Ludzie nie myślą jaka krzywdę mogą zrobić słowem