Aktywne Wpisy
![SweetStrawberry](https://wykop.pl/cdn/c3397992/SweetStrawberry_sLZU7dE2mS,q60.jpg)
SweetStrawberry +50
Daaawno mnie tu nie było ʕ•ᴥ•ʔ Nawet się troszkę stęskniłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
![SweetStrawberry - Daaawno mnie tu nie było ʕ•ᴥ•ʔ Nawet się troszkę stęskniłam ( ͡° ͜ʖ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f690bd04a10e64fda642235d1923eb60d5d4451e5fe63c53568a4b8744983d30,w150.jpg?author=SweetStrawberry&auth=29d57ac7cb144c9b9d3db38d184edeae)
źródło: 154962667337632033
Pobierz![Argajl](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7e999ebdcb0437f78ac63a10036dd1a12c3edc8102b8b87cc6b33f7b2319dd10,q60.png)
Argajl +35
Czy spotkaliście się z taką sytuacją w #lidl ? Musiałem parę dni ochłonąć by to opisać.. W ostatni piątek byłem z rodziną na zakupach w niedawno otwartym nowym sklepie Lidl przy ul. Odkrytej w Warszawie.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
![Argajl - Czy spotkaliście się z taką sytuacją w #lidl ? Musiałem parę dni ochłonąć by...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f5bc87f4478570f4ef7d7bfa47378836943c3425393d07a33111033ed0fab273,w150.jpg?author=Argajl&auth=42ab7092b667cd4c7c7795a67d690913)
źródło: IMG_3006
Pobierz
Mirki, wpadły mi w ręce pensje w mojej firmie i odkrylam, ze jestem najwieksza frajerka na świecie, bo:
- Premie z tego, co sprzedam (projekty IT), dostaje mój sales manager, który sam od dawna wcale nie sprzedaje, bo wszystko przerzucił na mnie i po prostu zostawil mi plik z kontaktami (oczywiście wiem, ze kontakty to podstawa sprzedaży i bez nich niewiele bym zrobiła na początku, ale i tak uważam za niesprawiedliwe, ze ja żadnych premii nie mam)
- Ludzie, których praca zarządzam zarabiają więcej niż ja i ciagle chodzą po podwyżki
- Biedne koleżanki z działu PM, którym ciagle trzeba pomoc, bo niektóre z ręką na sercu NIC nie umieją, zarabiają więcej niż ja
- Nowa osoba dostała tyle samo co mi zostaje netto, ale na zleceniu i od razu pyk l4 i nie ma kolegi od dawna
- Cala masa osób wiecznie mnie o coś pytających, żerujących na mojej pracy zarabia więcej niż ja
- Typiara na stanowisku jakimś pierdu pierdu scrum agile specialist na która devowie piszą skargi ze jest głupia i mi się tez na nią ciagle żalą zarabia ponad 2 razy więcej niż ja
Teraz mam zagwozdke co z tym zrobić, od czego zacząć. Czy od razu odejść? Wcześniej jak przychodziłam po podwyżki do ceo, to zawsze musiałam skrupulatnie opowiedzieć o swoich sukcesach. Cieszyłam się z 200 czy 500 zł. Rozumiałam argumenty, ze muszę osiągnąć takie i takie cele. Rozumiałam jak szef nawet po 2 latach pracy wypominał mi, ze jak on mnie wziął do firmy, to byłam stewardessa=dla niego kimś gorszym. Ale zapominał wspomnieć, ze byłam rownież testerem i robilam zlecenia komercyjne i przez te lata się rozwinęłam. Teraz szczerze żeby mi się chciało nadal tak samo ciezko pracować, to muszę dostać przynajmniej 8k, skoro tyle maja różnej maści nieroby, a ode mnie się wymaga pracy i profesjonalizmu. Ja mam 5500 na fakturze na B2B i teraz czuje jakie to gowno, czuję się jak ostatni frajer. W pierwszej chwili oczywiście jak wytresowany pies pomyślałam, ze pewnie to moja wina, pewnie nie dość się staram, ale potem puknęłam się w głowę, bo wystarczy spojrzeć na zyski które przynoszę. Nie wiem jak mam w sobie wykształcić jakaś umiejętność walczenia o siebie, szanowania swojej pracy. Mam czarno na białym ze jestem dobra, mam jasne docenienie zespołu. Z drugiej strony wiem, ze powinnam zlewać ludzi, którzy do mnie przychodzą, bo sami nie umieją/nie chce im się. Nie być osoba, co jak się pali i wali, to zawsze przyjdzie i uratuje. A jeśli być, to potem napieprzać o tym wszem i wobec, żeby każdy wiedział, ze to wyłącznie moja zasługa. A ja nie, ja zawsze w cieniu... :(
#rozowepaski #pracbaza #it
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625290be2a62265c754688af
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: przeciez ty robisz praktycznie wolontariat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania "Ludzie, których praca zarządzam zarabiają więcej niż ja i ciagle chodzą po podwyżki" a to jest w miarę normalne jak zarządzasz specjalistami samemu nim nie będąc w przeszłości. Zarządzić każdy potrafi ale już zrobić konkretną robotę (np. programowanie) to trzeba specjalisty
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Mosimir: i tu byś się zdziwił.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
XD, to jest b8?
1500 zł zus
200 zł księgowość
program do faktur i sranie się z jpk i od 3800 jeszcze podatek -17%
Z tym 5500 netto to że tyle zostaje po ZUS i dochodowym czy że wystawiasz fv na 5500 plus VAT?