[poorepsilon]

Smutno mi bardzo, jakoś kilka godzin temu moje koty bawiły się i wariowały po mieszkaniu. W pewnym momencie usłyszałem hałas z kuchni, wchodzę patrzę, a tam fontanna na wodę rozwalona, cała woda rozlana na ziemi. Najgorsze jest to, że wczoraj pod stołem w kuchni zatrzymał się robot sprzątający i on też został zalany wodą i to bardzo. Rozłożyłam go na części, czyli wyciągnęłam szczotkę i pojemnik, powycierałam i ech. Czuję, że został porządnie zalany. Nie zdziwie się jak już się nie włączy ( ͡° ʖ̯ ͡°).

[fasttaker]

@poorepsilon zlej im dupska za karę.

[poorepsilon]

@fasttaker: trzepnęłam ich po pupach ścierką, ale pewnie nie wiedzą nawet za co

[JeyKay]

@poorepsilon: Odepnij zasilanie i baterie jak najszybciej. Osusz dobrze z zewnątrz ile możesz ręcznikami. Nie podłączaj go do zasilania dopóki robot nie będzie rozebrany do gołej płyty głównej i zostanie usunięta wilgoć z całej elektroniki. Inaczej tylko pogorszysz sprawę i spowodujesz większe szkody.

[poorepsilon]

@JeyKay: robot nie jest podłączony, nie za bardzo umiem go rozebrać. Wysuszyłam go tyle ile mogłam. Dam mu tydzień i za tydzień sprawdzę czy działa

[JeyKay]

@poorepsilon: koniecznie odepnij baterię. Jak to roomba, to baterię się prosto wyciąga. Tylko kilka śrubek odkręcasz od spodu. Poproś kogoś kto może Ci go rozebrać lub zleć serwisowi. Jak wilgoć zostanie na pł. głównej(a zostanie bez rozebrania) to po jakimś czasie korozja strawi elektronikę i będzie po robocie. Nawet jak będzie działał po paru dniach.

[dejwis]

@poorepsilon: na pocieszenie powiem, że w ciągu roku koty zniszczyły mi dwa monitory do kompa, no ale co zrobić to tylko zwierzęta

[crazy_blazer]

@poorepsilon: jak nie odłączyłaś baterii to zjawisko elektrolizy właśnie koroduje ścieżki na płycie głównej :/

[Mow_mi_Andrzej]

@poorepsilon: ehhh mi koty zrzucily czołg z Cobi i nie mogę znaleźć kilku klocków, żeby go jeszcze raz złożyć
Od tej pory koty nie mają dostępu do pokoju z czołgami ( ͡° ͜ʖ ͡°)