Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 55
128 328 + 163 = 128 491

Chwilkę mnie na tagu nie było, bo troszkę skręciłem w stronę triatlonu więc nie było jakiś mega długich dystansów ale dzielnie wdrażałem w życie wszystkie wcześniej otrzymane rady :)

Z racji innego systemu miar okazało się, że definicja “Century” wśród lokalnej społeczności była niestety inna więc musiałem zrobić kolejne podejście dla milo-centrycznych znajomych :D

Parę razy połówki tej trasy już robiem więc wystarczyło teraz to wszystko jedynie połączyć. Moje narzekanie odnośnie nawigowania w końcu można skończyć bo Garmin Epix sprawdził się pod tym względem bardzo zadowalająco a Garmin Connect gdzie sobie można wyklikać trasę (uwzględniając popularność konkretnych odcinków) dobrał sumaryczną trasę lepszą niż Google Maps wcześniej (dzięki czemu udało się ominąć 20% wzniesienie na którym ostatnio myślałem, że zejdę :D). Oprócz łatwiejszej nawigacji uratował również życie ponieważ wyświetla punkty z wodą co okazało się zbawienne jako, iż moje wyliczenia odnośnie ilości okazały się być błędne :P

Sama jazda przebiegała przyjemnie, pierwszy raz testowałem również aero bary ale szczerze to nie mam pojęcia jak ludzie są w stanie w nich długo wytrzymać bo mnie karczycho siada dosyć szybko albo nie podnoszę głowy i nic nie widzę :D (jakieś rady tutaj czego to może być kwestia?).
Zgodnie z poprzednimi radami co ~1h jakieś jedzonko typu suszone mango, cliff bar, żele, napój węglowodanowy chociaż po ostatnich przeprawach z rowerem + biegiem gdzie na rowerze jeszcze się czułem dobrze a potem na 21km bieg wziąłem tylko jeden żel, swojego się nauczyłem i teraz grzecznie jem jak #!$%@?. Niestety to nie był mój dzień i na 120km zablokował mi się łańcuch rozwalając przednią przerzutkę, po chwili walki udało się go odblokować ale od tego momentu niestety bez przednich przerzutek jechałem. Gdy już naprawiłem łańcuch śmieszkowałem z innymi rowerzystami, że zawsze sądziłem, iż pierwszy “wypadek” to będzie klasycznie opona i wykrakałem bo dosłownie 10km później złapałem gumę w tylnej oponie. Pomimo rad, stwierdziłem, że jak kiedyś złapię gumę to po prostu YouTube przyjdzie na ratunek, zapomniałem jednak, że zasięg to nie jest wcale tak wszędzie ale na szczęście trasa po której jechałem było mocno popularna i inny rowerzysta zatrzymał się i udzielił paru wskazówek. Jednak jeśli jesteś osobą która nigdy gumy nie złapała i nie wie jak ją naprawić, nie popełniaj mojego błędu, przynajmniej zobacz parę filmików bo kiedy przyjdzie co do czego takie łatwe to może nie być. Ja sypię głowę popiołem i przyznaje, że powinienem był to zrobić zawczasu. Wymiana dętki sprawiła, że troszkę człowiek odzyskał siły i ostatnie 30 km już w dobrej atmosferze, pomimo wielu niepowodzeń ale wyraźnie to nie był mój dzień :D

Co do samej sprzętu to ukłony do krabozwierz, hipodups (i całej reszty osób która poratowała radą) bo bibsy uratowały mi tyłek zarówno w przenośni jak i dosłownie. W końcu zaopatrzyłem się również w jakąś sensowną koszulkę (ale przyznaje, że żonobijka z siłowni przyciągała więcej oczu ^^) z kieszeniami (tak więc nerka odeszła do lamusa :P) a wraz z rękawkami do biegania, udało się skompletować lekki zestaw, który dzielnie sprawdził się w zakresie 8-26 stopni bo rękawy można zdjąć a koszulkę ew. lekko rozpiąć.

Suma sumarum jestem zadowolony chociaż muszę przyznać, że o ile dystans myślę, że jest konkretny to już średnia prędkość wydaje mi się, że dosyć mierna. Porównywałem jakieś prędkości wśród znajomych i często widzę coś w granicach 35-40km/h i tutaj pojawiają się pytania.
Zastanawiam się skąd wynika tak wielka różnica. Czy fizyczne aspekty tutaj wchodzą w grę, czy są jeszcze jakieś elementy sprzętu które są “game changerami”.
Zastanawiam się czy to może kwestia:
1. SPD? w które w końcu muszę się zaopatrzyć
2. Kasku? Ten który posiadam używam również na deskorolkę jak i snowboard tak więc można sobie wyobrazić, że jest on dosyć solidny no ale, że aż taka różnica by była?
3. Opon? Obecnie cisnę na gravel/road tires, które do najcieńszych nie należą
4. Rower? Oraz jego waga, która jest chyba wyższa niż przeciętna z racji disk breaks i faktu, że nie jest to rower szosowy
5. Jechaniu w peletonie? Do tej pory jeździłem jedynie solo, zastanawiam się jakie średnie prędkości w peletonie vs solo powinno się osiągać

W sumie trochę się tego nazbierało więc pewnie każda z tych rzeczy ma jakiś tam mały wpływ i potem to wszystko się kumuluje. Jest jeszcze coś co pominąłem a co, nie związanego stricte z aspektami fizycznymi, wpływa znacznie na osiągane prędkości?

Ogólnie mega podziękowania dla tagu bo mega dużo rad które w trakcie tej trasy zadecydowały o być albo nie być, obiecuję też na przyszłość jeszcze sumienniej wszystkiego słuchać :)

Szerokiej drogi ^^

#rowerowyrownik #rower #szosa

Skrypt | Statystyki
źródło: comment_1649606961Mw7eW7A4lcNjbw5XglTkHe.jpg
  • 8
@Morzan: Bardzo ładnie ;D
Tą średnią to się nawet nie przejmuj, na takim dystansie i z taką ilością metrów w pionie to i tak jest dobrze, a najmniej to się przejmuj wagą roweru. Średnią 35 km/h to wyciągają konie na ustawkach i na pewno nie na takim dystansie xD
Niewielkim kosztem to możesz pomyśleć nad zmianą opon i zakupem spd, kto raz się przejechał w spd, ten nie wyobraża sobie jazdy
definicja “Century” wśród lokalnej społeczności była niestety inna


@Morzan: Nie od dziś wiadomo, że "century ride" to setka, ale w anglosaskich jednostkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do samej sprzętu to ukłony do krabozwierz, hipodups (i całej reszty osób która poratowała radą) bo bibsy uratowały mi tyłek zarówno w przenośni jak i dosłownie.


Do usług ʕʔ(ʘʘ)

5. Jechaniu
@Morzan: Zrobić setkę w 3h netto nie jest trudno ale trzeba swoje popedałować i liczyć, ze wiatr nie będzie przeszkadzać za bardzo.
Poza tym to co piszesz - na takim dystansie rzeczy jak opony (slick 25/28cc vs bieżnikowane 32/35cc), pozycja „oreło”, nawodnienie i odżywienie z dobranym timingiem to wszystko się składa na kolejne 0,5km/h do średniej z każdego punktu oprócz mocnej nogi i pojemnego płuca
@pawlos10rs: Troszkę na duchu podniosłeś bo myślałem, że to jakaś norma jest :D Północna Kalifornia niestety nie aż tak słoneczna jak myślałem ale później wrzucę jakoś może filmik z jazdy jak ogarnę jakieś łatwe dodawanie audio :D

@guru8: Ach, no widzę, że to SPD to jednak wjedzie, na początku chciałem zaliczyć "century" na czysto aby potem już było tylko łatwiej :D Z oponami na razie niestety ciężko bo ten sam
źródło: comment_1649621256jB4de0ynQu8E129S7qoZkL.jpg