[Takiseprzecietniak]

Ziobryści chcą "deputinizować". Za pomocą ustawy zerżniętej od Kremla.

Wiceminister Woś i jego koledzy z Solidarnej Polski przekonują, że w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę "Polsce potrzebna jest deputinizacja, także w zakresie działań NGOsów". Przedstawili w tym celu projekt ustawy, który niebezpiecznie przypomina ustawę funkcjonującą od 2012 roku... w Rosji.

Wszystko zaczęło się od protestu Greenpeace na budynku Ministerstwa Środowiska w sierpniu 2020 roku. Aktywiści zrzucili z dachu potężny baner z wizerunkiem Michała Wosia, ówczesnego szefa resortu, który jako marionetka Lasów Państwowych ścina drzewo. "Stop dewastacji, czas na ochronę" - głosił napis.

Nie była to ani pierwsza, ani ostatnia tego rodzaju akcja, ale ministra zdenerwowała szczególnie.

https://www.wykop.pl/link/6605971/ziobrysci-chca-deputinizowac-za-pomoca-ustawy-zerznietej-od-kremla/

#polska #prawo #polityka #bekazprawakow #bekazkatoli #bekazpisu #neuropa

[Takiseprzecietniak]

Treść została ukryta... Pokaż treść

[Takiseprzecietniak]

Treść została ukryta... Pokaż treść

[Takiseprzecietniak]

Treść została ukryta... Pokaż treść

[Takiseprzecietniak]

Być może zainteresuje Was znalezisko: https://www.wykop.pl/link/6605971/ziobrysci-chca-deputinizowac-za-pomoca-ustawy-zerznietej-od-kremla/

[Mortas]

@Takiseprzecietniak: spoko, zeby wiedziec za czyje pieniadze kto gardłuje. Tu akurat powinna byc jawnosc, bo to czesto jest zwykly lobbing i tyle.

[Takiseprzecietniak]

@Mortas: Wszystkie poważne organizacje już same podają takie dane. To jest nawet wręcz wymagane przez donatorów z Norwegii czy Szwajcarii. Nie podają ich natomiast, lub podają w sposób niepełny, prorządowe i fanatyków religijnych typu Ordo Iuris. To ma być wyłącznie bat i narzędzie służące do tłumienia jakiejkolwiek niezależności od rządu, to wręcz zaprzeczenie istoty działalności organizacji pozarządowych, marzenie z mokrych snów autokratów i totalitarystów, coś, co uderza w obywateli, a

[Towarzysz_Moskvin]

@Takiseprzecietniak: Zabawne jak masowa histeria liberalnej części sceny politycznej dostanie po łbie właśnie ową histerią.

To musiało się tak skończyć.