Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Prove me wrong ale wyjazd na #emigracja do #pracbaza dla osob w przedziale 20-40 jest, w 95% przypadkow, najlepsza decyzja ever. Te 5% ktorym oplaca sie zostac w Polsce i pracowac to specjalistyczne B2B zlecenia w euro czy usd dla programistow i niektorych uslug. Cala reszta zawodow ma lepiej za granica. I nie mowie tutaj ze lepiej tylko pod wzgledem finansowym - mowie pod kazdym wzgledem. Od jakosci uslub poprzez nizsze koszty zycia, poprzez wiekszy rozwoj osobisty, lepsze szkoly dla dzieci, drugi paszport, lepsze jedzenie.

Jest to moja odpowiedziec na plusowane wpisy pod Jednego nie rozumiem. Czemu tak wielu z was woli zadłużyć się na #mieszkanie do emerytury zamiast wyjechać na kilka lat na #emigracja

Nie wiem czemu ale wszystke wykopki mysla ze za granica to tylko by zbierac szparagi lub sprzatac mieszkania. Nic bardziej mylnego... A nawet jezeli to zbierajac szparagii za granica wiecej odlozy niz zbierajac szparagii dla Polaka w Polsce. "Teraz jedziesz do germańca, zarobisz 2,5k euro miesięcznie pracując po 12h." Ze co? Pierwsza glupsza praca w korpo dla swiezego absolwenta to 3k euro netto pracujac lekka stopa 7h30 w biurze. Nikt z moich znajomych, czyli roczniki 1990 i mniej, nie pracuje fizycznie za granica. wszyscy po firmach duzych i malych, kancelarie, biura rachunkowe, marketingowe.

Moj znajomy co dolaczyl do mnie do Niemiec, chlopak 26 lat, 3000 netto euro. Po roku awansowal i dostal internal przesuniecie do Stanow do NYC. Zarabia tam w wieku 28 lat 150k usd i sobie zyje superowo. A jaki wpis do CV! I jeszcze jest na tyle mlody ze wszystko moze. Zaraz bedzie mial 30 i wraca do Europy - tym razem do Szwajcarii.

Ja? Ja praca w UK, Norwegii, Niemczech i tez jade do Szwajcarii za niedlugo. Inny znajomy, moze nie zarabia kokosow ale ma juz tyle pieniedzy ze w wieku 27 lat moze kupic za gotowke duze mieszkanie w miescie w Polsce.

Czasy #!$%@? po 12h dziennie przy zbiorach ziemnikow sa dla milenialsow lub starszych. Nowe pokolenie Z pracuje glownie w biurach a nie jako kurierzy czy robotnicy.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624ddf71dd57b671078a9f99
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: dla mnie to była najlepsza decyzja ever. Wyjechałem na kontrakcik półroczny, wróciłem na zdalną i tak siedzę już czwarty rok, a polskie rekrutywki są mi w stanie zaoferować trochę ponad połowę obecnej gaży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
knur: > Po roku awansowal i dostal internal przesuniecie do Stanow do NYC. Zarabia tam w wieku 28 lat 150k usd i sobie zyje superowo.

Potwierdzam byłem tym awansem. Średnia roczna wypłata mieszkańca NYC to $75k, powyżej 100 ma tam ~30% gospodarstw domowych, a już na łebka 100 to kilka procent - jacyś tam maklerzy, dyrektorzy, managerowie wyższego szczebla, senior dev w googlu także szczerze wątpię, że po roku tak awansował.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeszcze może chcesz mi powiedzieć, że takie zawrotne kariery robią po polskich uczelniach? xD
Znajomy poleciał do London po AGH wytyczać metro, to mu powiedzieli, że może jego dyplom coś znaczy w Wielkiej Polsce, ale tutaj gówno znaczny i jego przełożonym był gościu po angielskim technikum geodezyjnym.
Jeszcze może chcesz mi powiedzieć, że takie zawrotne kariery robią po polskich uczelniach? xD

Znajomy poleciał do London po AGH wytyczać metro, to mu powiedzieli, że może jego dyplom coś znaczy w Wielkiej Polsce, ale tutaj gówno znaczny i jego przełożonym był gościu po angielskim technikum geodezyjnym.


@WWAldas: trafił zapewne na polakofoba który się obawiał że ktoś z dyplomem będzie od niego mądrzejszy bo wiedział że jego technikum chooya znaczy :)